Wyposażenie oddziałów noworodkowych w całym województwie śląskim w sprzęt do leczenia i rehabilitacji wcześniaków o wartości ok. 30 mln zł - taką korzyść może odnieść region wznawiając program "Matka i dziecko", finansowany przez Szwajcarię. Pierwsza edycja programu zakończyła się dużym sukcesem.
"Leczenie przedwcześnie urodzonych dzieci to w tej chwili duży problem w naszym województwie. Wcześniaków w ogóle jest coraz więcej - to problem naszych czasów. Ich leczenie to bardzo drogie procedury. Potem takie dzieci wymagają rehabilitacji i długofalowego prowadzenia" - powiedziała PAP rektor Śląskiej Akademii Medycznej, prof. Ewa Małecka-Tendera.
Zakup sprzętu byłby możliwy ze środków przekazanych przez Szwajcarię. Obywatele tego kraju w referendum 26 listopada 2006 roku opowiedzieli się za udzieleniem pomocy finansowej 10 nowym członkom Unii Europejskiej. Z puli 1 miliarda franków prawie połowa ma przypaść Polsce. O ich podziale zadecyduje polski rząd.
W latach 2008-2017 Szwajcarzy chcą nakierować program właśnie na pomoc dzieciom przedwcześnie urodzonym oraz wspieranie ich leczenia i rehabilitacji w dochodzeniu do zdrowia. Tymczasem, jak podkreśla prof. Małecka-Tendera, województwo śląskie ma bardzo dobre doświadczenia we współpracy ze Szwajcarami w ramach programu "Matka i dziecko".
Realizowany od początku lat 90. program służył zaopatrzeniu w sprzęt medyczny i szkoleniu personelu medycznego śląskich szpitali. Sprzęt pochodzący z tego programu stanowi obecnie od 80 do 100 proc. wyposażenia oddziałów noworodkowych na Śląsku. W ubiegłym roku program podsumowano i zakończono.
"Spełnił wiele oczekiwań. Został bardzo pozytywnie zaopiniowany przez obdarowanych i nadzorujących. Szwajcaria oceniła go jako jeden z najlepszych programów przez nią finansowanych, jest wręcz przedstawiany jako wzór dobrze wykorzystanych środków pomocowych" - podkreśliła Małecka-Tendera.
Sprzęt został przekazany 250 jednostkom byłego województwa katowickiego - nie tylko w dużych ośrodkach wysokospecjalistycznych, ale także w przychodniach w małych miasteczkach. Były to m.in. aparaty USG, inkubatory, respiratory, kardiomonitory oraz cztery karetki reanimacyjne.
Co ważne, z puli programu przez cały czas finansowane były naprawy sprzętu, przeglądy i zakup materiałów wymiennych - ich koszt często przekraczał wartość samego urządzenia. Szwajcarzy finansowali też stypendia wyjazdowe do najlepszych ośrodków na świecie dla lekarzy i pielęgniarek. Przeznaczono na ten cel 15 mln franków szwajcarskich, strona polska zobowiązała się przekazać dla programu sumę 7,5 mln franków.
W opinii użytkowników i decydentów służby zdrowia, program "Matka i Dziecko" w olbrzymiej mierze przyczynił się do poprawy opieki nad śląskimi matkami i dziećmi, czego wyrazem jest poprawa wskaźnika śmiertelności okołoporodowej noworodków oraz jakości opieki medycznej nad dzieckiem.
Śląscy lekarze podkreślają, że sprzęt pracujący obecnie na oddziałach noworodkowych ma już ok. 10-15 lat i jest znacznie wyeksploatowany. Bez pomocy z zewnątrz szpitale nie są w stanie same zakupić potrzebnej aparatury. Z kolei doposażenie oddziałów ginekologiczno-położniczych w nowoczesne aparaty USG pozwoliłoby wcześniej wykryć i zdiagnozować zagrożone ciąże. (PAP)
lun/ hes/
