Za uprowadzenie, pobicie i dręczenie 19-latka z Poręby k. Zawiercia (Śląskie) odpowiedzą przed sądem dwaj bandyci, zatrzymani przez zawierciańską policję. Ich kompan wciąż jest poszukiwany. Zatrzymano natomiast 27-latka, który zlecił mężczyznom pobicie nastolatka.
Jak poinformował w czwartek zespół prasowy śląskiej policji, do przestępstwa doszło w minioną niedzielę. 19-latek został siłą wciągnięty do opla astry i wywieziony do lasu. Tam nieznani mu napastnicy zmusili go do rozebrania się, pobili i wygrażali.
"Według relacji pokrzywdzonego, sprawcy całe zdarzenie nagrywali kamerą, grożąc opublikowaniem filmu w internecie w przypadku powiadomienia policji" - powiedział PAP Jacek Pytel z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
19-latek zawiadomił jednak policję, która wszczęła śledztwo. Niedługo potem zatrzymano dwóch napastników w wieku 34 i 27 lat. Starszy został objęty policyjnym dozorem, młodszy najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Policja wie już, kim jest trzeci sprawca i zapewnia, że jego zatrzymanie to kwestia czasu.
Wyjaśniając sprawę policjanci ustalili, że zleceniodawcą porwania i pobicia był 27-latek, który również został zatrzymany. Policjantom powiedział, że uprowadzony pobił go kilka dni wcześniej przed miejscową dyskoteką. 19-latek przyznaje, że widział bójkę, ale twierdzi, że w niej nie uczestniczył. Policja wyjaśnia prawdziwe motywy zajścia.
Zatrzymanym postawiono m.in. zarzuty pozbawienia wolności, pobicia oraz gróźb karalnych. Może za to grozić do pięciu lat więzienia. (PAP)
mab/ pz/ 15:40 06/09/07
