Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Policjanci upozorowali wypadek, aby zatrzymać złodzieja luksusowego auta

0
Podziel się:

Gliwicka policja odzyskała warte ponad 320
tys. zł luksusowe audi A8, skradzione ponad miesiąc temu na Dolnym
Śląsku. Aby bez problemu zatrzymać pędzący autostradą samochód
policjanci upozorowali wypadek. Kierowcę kradzionego auta
zatrzymano, gdy stanął przed tarasującym drogę TIR-em.

*Gliwicka policja odzyskała warte ponad 320 tys. zł luksusowe audi A8, skradzione ponad miesiąc temu na Dolnym Śląsku. Aby bez problemu zatrzymać pędzący autostradą samochód policjanci upozorowali wypadek. Kierowcę kradzionego auta zatrzymano, gdy stanął przed tarasującym drogę TIR-em. *

"Dzięki zastosowanemu fortelowi, obyło się bez pościgu. Uniknięto zagrożenia dla innych uczestników ruchu" - podkreślił rzecznik gliwickiej policji, aspirant sztabowy Marek Słomski.

O tym, że w poniedziałkowy wieczór kradziony samochód jedzie autostradą A-4 w kierunku Gliwic, miejscowych policjantów powiadomili prowadzący śledztwo w sprawie kradzieży auta funkcjonariusze z Wrocławia. Gliwicka grupa szybkiego reagowania rozpoczęła przygotowania do zatrzymania samochodu.

Licząc się z możliwością podjęcia przez podejrzanego próby ucieczki, policjanci zatrzymali na drodze TIR-a, prosząc jego kierowcę, aby ustawiając auto w poprzek zatarasował przejazd. Miejsce oznakowano trójkątami ostrzegawczymi.

"Kierowca kradzionej luksusowej limuzyny przekonany, że zator spowodowany jest wypadkiem, zatrzymał się i oczekiwał na rozwój sytuacji. W chwili zatrzymania młody człowiek nie był w stanie ukryć zaskoczenia" - mówił rzecznik.

Otoczony przez - jak mówią potocznie policjanci - "kominiarzy", czyli funkcjonariuszy w charakterystycznych czarnych mundurach, kierowca nie stawiał oporu. Został przewieziony do komendy we Wrocławiu, a skradziony 10 grudnia w Bogatyni samochód wkrótce ma wrócić do właściciela. (PAP)

mab/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)