Im więcej lekcji, tym skuteczniejsza nauka i lepsze wyniki na egzaminach - doszli do wniosku w Urzędzie Miasta w Rybniku. Od września miasto wyda 2,2 mln zł na dodatkowe lekcje w szkołach i zajęcia w przedszkolach.
Dodatkowe lekcje we wszystkich szkołach i zajęcia w przedszkolach będą finansowane z budżetu miasta.
"Godziny prezydenckie mają na celu podniesienie skuteczności nauczania, co będzie miało przełożenie na wyniki z egzaminów zewnętrznych począwszy od sprawdzianu szóstoklasisty, przez egzamin gimnazjalny i maturalny" - napisało w komunikacie biuro prasowe Urzędu Miasta w Rybniku.
W ramach zajęć szkolnych - "zgodnie z tendencjami Unii Europejskiej" - miasto zamierza kłaść nacisk zwłaszcza na przedmioty ścisłe, przyrodnicze i języki obce.
"Nie chodzi o to, że zajęć w szkołach jest za mało, lecz o to, żeby wyniki egzaminów były lepsze, dlatego nauczyciele będą mogli wykorzystać dodatkowe lekcje wedle uznania" - powiedziała PAP rzeczniczka Urzędu Miasta Lucyna Tyl.
W szkołach ponadgimnazjalnych spora część zajęć zostanie przygotowana z myślą o trzecioklasistach, którzy w 2012 roku przystąpią do matury.
Jak poinformowała Tyl miasto sfinansuje także dodatkowe zajęcia w przedszkolach. "O ile we wszystkich typach szkół uczniowie będą brali udział w dodatkowych lekcjach przedmiotowych, o tyle w przedszkolach będą organizowane zajęcia dla dzieci np. z problemami logopedycznymi, ponieważ zaburzenia mowy mają ogromny wpływ na dalszy rozwój dziecka" - tłumaczyła.
Dyrektorka Przedszkola nr 10 w Rybniku Ewa Bednorz uważa, że dodatkowe zajęcia są konieczne. "Niemal połowa dzieci wymaga terapii w związku z problemami logopedycznymi" - tłumaczyła PAP Bednorz.
W ramach dofinansowania oświaty pod hasłem "Rybnicka edukacja drogą do sukcesu" wszystkie placówki będą miały do podziału tygodniowo 862 godziny, z czego najwięcej przypadnie w udziale szkołom podstawowym.
Koszt wdrażania godzin dodatkowych wyniesie 2,2 mln zł. (PAP)
ktp/ hes/