Lokalne, miejskie czy gminne, biblioteki powinny być dostępnymi dla mieszkańców ośrodkami informacyjno-kulturalnymi, realnie wpływając na jakość ich życia. Wzmacnianiu ich potencjału w województwie śląskim ma służyć porozumienie podpisane we wtorek w Katowicach.
Porozumienie w sprawie utworzenia Regionalnego Partnerstwa na rzecz Rozwoju Bibliotek podpisali przedstawiciele władz województwa śląskiego i Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego.
Fundacja od kwietnia ubiegłego roku realizuje Ogólnopolski Program Rozwoju Bibliotek, w ramach którego do prawie 130 bibliotek w województwie śląskim trafił już sprzęt komputerowy podłączony do internetu. Program zakłada też szkolenia pracowników bibliotek, aby potrafili nowocześnie prowadzić swoje placówki.
Budżet programu wynosi 28 mln dolarów - większość pochodzi od Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, której partnerem jest Fundacja Billa i Melindy Gates. Porozumienia tworzące regionalne partnerstwa fundacja zawarła dotąd z władzami 15 województw. Ich przedstawiciele deklarują w nich m.in. działania informacyjne i promocyjne.
"Porozumienie to próba większego zaangażowania władz w rozwój lokalnych bibliotek. Służą one nie tylko pozyskiwaniu wiedzy, ale są też centrami aktywności lokalnych społeczności" - mówił we wtorek prezes Fundacji Jacek Wojnarowski. Zaznaczył, że w rządowym raporcie "Polska 2030" biblioteki publiczne są wymienione na drugim miejscu - po szkołach publicznych - wśród miejsc kształtujących jakość życia.
Według Fundacji, biblioteki mogą przyciągać mieszkańców poprzez organizację pokazów filmowych i wystaw, prowadzenie małych przedszkoli, kółek hobbistycznych, punktów ksero, oferowanie pomocy osobom starszym w korzystaniu z komputerów czy udostępnianie informacji lokalnych.
Jak wynika z badań fundacji, 6,5 tys. spośród 8,5 tys. polskich bibliotek publicznych działa na wsiach i w małych miastach. W przeciętnej gminie funkcjonuje jedna biblioteka główna, która posiada dwie, w pełni od siebie zależne filie. Tylko 60 proc. bibliotek gminnych ma komputery i punkty publicznego dostępu do internetu.
Dyrektor Biblioteki Śląskiej, prof. Jan Malicki, wśród największych problemów bibliotek publicznych wymienił we wtorek m.in. ich małą powierzchnię, nieprzystosowanie do potrzeb niepełnosprawnych i spadek czytelnictwa wśród uczniów.
Malicki zaznaczył, że województwo śląskie ma jeden z najwyższych poziomów czytelnictwa w Polsce. Statystyczny czytelnik wypożyczył tam ponad 20 książek, czyli o jedną więcej niż średnia krajowa, a z usług ponad 800 bibliotek i filii korzystało ponad 900 tys. czytelników. Do dyspozycji mieli ponad 16,5 mln woluminów, z czego blisko 500 tys. nowo zakupionych.(PAP)
toe/ mtb/ hes/ jbr/
