# odwołano stan alarmu w Częstochowie #
13.06. Katowice (PAP) - Woda w rzekach w woj. śląskim systematycznie opada. W czwartek stany alarmowe były przekroczone w kilku miejscach, w kilkunastu kolejnych - stany ostrzegawcze. Alarm powodziowy obowiązuje wciąż w kilku gminach regionu, po południu odwołano go w Częstochowie.
Alarm powodziowy w Częstochowie lokalne władze wprowadziły w środę, w związku z wysokim stanem wody w zbiorniku na Warcie w Poraju.
W czwartek po południu prezydent Częstochowy odwołał alarm - poinformowały służby prasowe magistratu. "Prezydent podjął taką decyzję w związku ze stabilizowaniem się sytuacji w częstochowskich rzekach - na podstawie opinii Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego" - podał rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy Włodzimierz Tutaj.
W mieście nadal obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego; zostanie ono odwołane po pełnej normalizacji sytuacji hydrologicznej w okolicach Częstochowy, zwłaszcza w zbiorniku w Poraju, w którym poziom wody nadal przekracza stan alarmowy o ok. 25 cm.
Według służb kryzysowych nie ma zagrożenia dla obszarów położonych poniżej zbiornika. Szef częstochowskiego wydziału zarządzania kryzysowego Stanisław Słyż przypomniał, że w 2010 r. stan alarmowy w Poraju był przekroczony nawet o 70-80 cm.
Alarm powodziowy odwołano w czwartek również w Siewierzu, nadal obowiązuje on m.in. w Krzepicach i Koziegłowach. W kilkunastu innych miejscowościach regionu obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego - poinformowały służby kryzysowe wojewody.
Mimo poprawy pogody strażacy nadal notowali interwencje związane z obfitymi opadami deszczu i gradu w poprzednich dniach. Poprzedniej doby straż wzywana była prawie 300 razy, przede wszystkim do wypompowywania wody i zabezpieczania dachów.
Na skutek niekorzystnych warunków meteorologicznych doszło też do utrudnień w komunikacji. Np. w powiecie cieszyńskim w wyniku intensywnych opadów deszczu nieprzejezdna była droga powiatowa łącząca m. Ochaby i Dębowiec. Normalny ruch przywrócono tam w środę wieczorem.(PAP)
kon/ abr/
