Prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic spotkała się w czwartek z górnikami z tamtejszej kopalni Wujek-Śląsk. Na kilka dni przed Barbórką życzyła im bezpiecznej pracy i zapewniła o wsparciu samorządu dla górnictwa.
Ok. 140-tysięczna Ruda Śląska to obecnie najbardziej górnicze miasto w Polsce. Działają tu cztery kopalnie węgla kamiennego, dając zatrudnienie ponad sześciu tysiącom mieszkańców. Tradycyjnie już prezydent składa w kopalniach wizyty w przededniu przypadającego 4 grudnia górniczego święta.
W czwartek Dziedzic odwiedziła kopalnię Śląsk (część kopalni Wujek z siedzibą w Katowicach) tuż przed poranną zmianą. Pierwsi górnicy zjeżdżają pod ziemię ok. 6.30. Przed szychtą spotykają się w cechowni, by zamienić kilka słów z kolegami lub zatrzymać się na chwilę przed obrazem św. Barbary. W czwartek w tym miejscu prezydent życzyła im m.in. spokojnej i bezpiecznej pracy.
"Życzę sobie i wam, żeby nasze rudzkie kopalnie fedrowały, żeby nasz węgiel się sprzedawał i wszystkim nam się wiodło. Życzę wam i waszym rodzinom zdrowia, powodzenia i żebyśmy w przyszłym roku znowu spotkali się w tym samym gronie. Szczęść Boże Braci Górniczej - powiedziała Dziedzic, cytowana przez biuro prasowe magistratu.
Prezydent miasta złożyła też kwiaty i zapaliła znicz przed pomnikiem pamięci ofiar katastrofy górniczej z 18 września 2009 r., kiedy po zapaleniu i wybuchu metanu zginęło 20 górników. Kwiaty od władz miasta znalazły się również przed obrazem św. Barbary w kopalnianej cechowni.
Należąca do Katowickiego Holdingu Węglowego kopalnia Śląsk była pierwszą z czterech rudzkich kopalń, które przed tegoroczną Barbórką odwiedzi prezydent miasta. W piątek o tej samej porze spotka się z górnikami kopalni Halemba-Wirek, w poniedziałek będzie w kopalni Pokój, a we wtorek 3 grudnia w kopalni Bielszowice. Te trzy kopalnie należą do Kompanii Węglowej. W przyszłym roku spółka planuje ich połączenie w jeden organizm.
Poranne spotkania Grażyny Dziedzic z górnikami w okresie ich święta stały się już tradycją. Po raz pierwszy obecna prezydent spotkała się z pracownikami kopalń trzy lata temu, podczas kampanii wyborczej. Później życzenia z okazji Barbórki składała górnikom już jako prezydent miasta.
"Uważam to za mój obowiązek. Wiadomo jak ciężką i niebezpieczną pracę wykonują górnicy. Poza tym warto przy okazji tego święta pamiętać, ile miasto i mieszkańcy zawdzięczają górnictwu" - podkreśliła prezydent.
Rudzkie kopalnie są największym pracodawcą w mieście. Pracuje w nich ponad 6 tys. mieszkańców Rudy Śląskiej. Jeśli do tej liczby doliczyć rodziny górników i miejsca pracy w firmach współpracujących w górnictwem okaże się, że w Rudzie Śląskiej z tej branży żyje spory odsetek mieszkańców.
Kopalnia Śląsk, gdzie w środę była szefowa rudzkiego samorządu, jest częścią katowickiej kopalni Wujek. Obydwa zakłady zostały połączone w 2005 r. Obszar górniczy kopalni Śląsk zlokalizowany jest w granicach administracyjnych Rudy Śląskiej, Chorzowa i Katowic.(PAP)
mab/ kon/
