Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Przyniósł niewybuch na policję - ewakuacja komisariatu

0
Podziel się:

Ponad 50 osób ewakuowano w poniedziałek z jednego z częstochowskich
komisariatów po tym, jak grzybiarz postanowił przynieść na policję znaleziony w lesie pocisk.
Pracownicy i petenci wrócili do budynku dopiero, gdy niewybuchem zajęli się pirotechnicy.

Ponad 50 osób ewakuowano w poniedziałek z jednego z częstochowskich komisariatów po tym, jak grzybiarz postanowił przynieść na policję znaleziony w lesie pocisk. Pracownicy i petenci wrócili do budynku dopiero, gdy niewybuchem zajęli się pirotechnicy.

W poniedziałek po południu do Komisariatu I Policji w Częstochowie przyszedł 33-letni częstochowianin, który przyniósł torbę z nietypowym znaleziskiem. Jak się okazało, w środku znajdował się 30-centymetrowy pocisk, znaleziony podczas grzybobrania.

Grzybiarz spakował pocisk do torby i samochodem przywiózł go na policję. Z budynku ewakuowano około 50 policjantów, pracowników cywilnych i petentów. Następnie niewybuch został zabezpieczony przez policyjnych pirotechników. Dopiero wtedy policjanci mogli wrócić do swojej pracy.

Policjanci po przesłuchaniu 33-latka sprawdzą, czy we wskazanym miejscu nie znajdują się inne pociski. Niewykluczone, że częstochowianin odpowie za spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób.

Funkcjonariusze przypominają, że o każdym znalezionym niewypale czy niewybuchu należy natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę policji. W żadnym wypadku nie powinno się go samemu dotykać.(PAP)

kon/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)