Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Referendum w sprawie odwołania wójta Jeleśni - nieważne

0
Podziel się:

Próba odwołania wójta Jeleśni na Żywiecczyźnie (Śląskie) Mariana Czarnoty
zakończyła się fiaskiem. Dyrektor bielskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Andrzej Adamek
poinformował, że do urn poszło tylko 371 osób, czyli 3,39 proc. uprawnionych.

Próba odwołania wójta Jeleśni na Żywiecczyźnie (Śląskie) Mariana Czarnoty zakończyła się fiaskiem. Dyrektor bielskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Andrzej Adamek poinformował, że do urn poszło tylko 371 osób, czyli 3,39 proc. uprawnionych.

Aby niedzielne referendum w Jeleśni było ważne, musiałoby wziąć w nim udział co najmniej 3794 wyborców, czyli 60 proc. spośród tych, którzy uczestniczyli w drugiej turze ostatnich wyborów wójta. Wówczas do urn poszło 6323 mieszkańców gminy.

Wyborcy, którzy wzięli udział w referendum, oddali 366 głosów ważnych. Za odwołaniem wójta opowiedziały się 303 osoby, przeciw - 63. Pięć głosów było nieważnych.

Grupa, która domagała się odwołania Czarnoty zarzuca mu między innymi wysokie zadłużenie gminy i złe decyzje dotyczące oświaty, w tym zamieszanie ze zmianą dyrektorów w kilku szkołach.

Czarnota odpiera zarzuty. Przekonuje, że pracuje dla dobra gminy, a efektem jego działań jest m.in. znalezienie prywatnego inwestora, który kupił jeden z trzech największych w Polsce kompleksów narciarskich, znajdujący się na terenie gminy ośrodek Pilsko.

W 2010 roku Czarnota pokonał w drugiej turze wyborów samorządowych Annę Wasilewską. Uzyskał wówczas poparcie 3726 wyborców, czyli 59,42 proc. (PAP)

szf/ son/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)