Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Rowerzysta miał 6 promili alkoholu - omal nie wpadł pod radiowóz

0
Podziel się:

6 promili alkoholu w wydychanym powietrzu
wykazało badanie trzeźwości u 36-letniego rowerzysty, zatrzymanego
przez policję w Gliwicach. Mężczyzna wjechał swoim składakiem
prosto przed nadjeżdżający radiowóz. Trafił do szpitala.

6 promili alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało badanie trzeźwości u 36-letniego rowerzysty, zatrzymanego przez policję w Gliwicach. Mężczyzna wjechał swoim składakiem prosto przed nadjeżdżający radiowóz. Trafił do szpitala.

"Wynik badania był tak zaskakujący, że funkcjonariusze kilkakrotnie sprawdzili stan trzeźwości rowerzysty. Niedowierzanie potęgował fakt, że 36-latek logicznie odpowiadał na pytania policjantów. Kolejne badania potwierdziły niechlubny rekord" - powiedział w piątek PAP Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.

Przypomniał, że według norm medycznych stężenie alkoholu powyżej 4-4,5 promila może być dla człowieka śmiertelne. Dlatego rowerzystę natychmiast przewieziono do szpitala. Przed sądem odpowie za jazdę po pijanemu.

Zatrzymany gliwiczanin należy do rekordzistów pod względem prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym. Niespełna miesiąc temu w Mizerowie koło Pszczyny policjanci zatrzymali 41-letniego rowerzystę, u którego badanie trzeźwości wykazało 4,31 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od tego czasu na śląskich drogach zatrzymano także kilku innych pijanych rowerzystów, u których poziom alkoholu przekraczał 2 promile.

Ogółem minionej doby na śląskich drogach zatrzymano 48 nietrzeźwych kierujących pojazdami. (PAP)

mab/ hes/

16:05 06/05/05

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)