Samorządowcy z północnej części woj. śląskiego kwestionują proponowany przez marszałka sposób podziału unijnych środków między subregiony województwa. Zaproponowali podział procentowy, korzystniejszy dla mniejszych subregionów.
Już w obecnym Regionalnym Programie Operacyjnym Woj. Śląskiego (na lata 2007-2013) część unijnych środków została przekazana do samodzielnego rozdysponowania między cztery subregiony województwa: największy - centralny, obejmujący m.in. aglomerację katowicką oraz mniejsze - południowy, północny i zachodni.
Podobne rozwiązanie ma zostać zastosowane w nowym regionalnym programie. W latach 2014-2020 w woj. śląskim dotychczasowe Programy Rozwoju Subregionów zastąpi konstrukcja Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych opartych o Strategie Rozwoju Subregionów. Na ZIT-y w regionie ma trafić ok. 20 proc. wynoszących obecnie 3,117 mld euro ogólnych środków śląskiego RPO.
Subregionowi centralnemu resort rozwoju regionalnego ma przekazać dodatkową pulę środków - 434,3 mln euro. Będzie to kwota na realizację ZIT dla Katowic, jako miasta wojewódzkiego wraz z jego obszarem funkcjonalnym, obejmującym cały subregion.
W piątek o podziale nowych środków unijnych rozmawiali w częstochowskim starostwie samorządowcy z gmin powiatu częstochowskiego. Jak przekazała rzeczniczka starostwa Grażyna Folaron, wójtowie m.in. poparli sformułowaną w miniony wtorek propozycję tworzących tamtejszy subregion powiatów ws. podziału środków między subregiony.
Zgodnie z propozycją marszałka subregion centralny miałby bowiem otrzymać ok. 272,9 mln euro, subregion południowy 69,7 mln, północny 64,1 mln, a zachodni - 71,3 mln euro. Samorządowcy z Częstochowy i okolicznych powiatów uznali ten podział za krzywdzący dla mniejszych subregionów. Zaproponowali, by opierał się na proporcjach 40 proc. dla subregionu centralnego i po 20 proc. dla pozostałych.
Jak przypomnieli w piątek urzędnicy wydziału rozwoju regionalnego w urzędzie marszałkowskim woj. śląskiego, algorytm podziału między subregionu środków pochodzących z puli podstawowej zarząd województwa przyjął w czerwcu. Podział po uwzględnieniu dodatkowych środków dla subregionu centralnego został zatwierdzony 10 września.
"Decyzja ta została następnie przekazana subregionom i w ramach prowadzonych konsultacji z subregionami oczekujemy na ustosunkowanie się ich do przedstawionych przez Zarząd (woj. śląskiego - PAP) propozycji" - przekazał PAP urząd marszałkowski.
Według urzędników marszałka obecna idea Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w miejsce dotychczasowego mniejszego nacisku na strategiczne podejście (z dopuszczeniem często projektów punktowych) wprowadza zintegrowane interwencje dotyczące wybranych obszarów. Wymaga to m.in. wiązania tzw. inwestycji miękkich, obejmujących np. działania edukacyjne czy społeczne, z inwestycjami w infrastrukturę.
W ramach przygotowań do wdrażania Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych samorządy powinny przygotowywać listy projektów na podstawie sformułowanych wcześniej Strategii Rozwoju Subregionów. W północnym subregionie woj. śląskiego powiaty powinny przygotować swoje propozycje projektów do 25 października; do 15 listopada powinny one trafić do marszałka.
Subregion północny woj. śląskiego obejmuje miasto Częstochowę praz powiaty częstochowski, kłobucki i myszkowski. Ma powierzchnię 3047 km kw.; mieszka w nim ok. 0,53 mln osób.
Subregion centralny obejmuje 14 miast na prawach powiatu (Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jaworzno, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy i Zabrze) oraz osiem powiatów ziemskich (będziński, bieruńsko-lędziński, gliwicki, lubliniecki, mikołowski, pszczyński, tarnogórski i zawierciański). Powierzchnia tego subregionu wynosi 5578 km kw. Na jego terenie mieszka ok. 2,85 mln osób.(PAP)
mtb/ je/ jbr/
