Padający w czwartek od rana śnieg utrudnił warunki jazdy na drogach woj. śląskiego. W Katowicach zginął taksówkarz, którego samochód prawdopodobnie wpadł w poślizg na śliskiej nawierzchni i uderzył w drzewo.
Jak podała śląska drogówka, do porannego wypadku doszło na alei Roździeńskiego - jednej z głównych wylotowych arterii Katowic, prowadzącej w kierunku Sosnowca i Warszawy.
Rośnie także liczba kolizji. W centrum Katowic, na ulicy Kościuszki, tramwaj uderzył w wyjeżdżający z bocznej ulicy samochód osobowy, który nie zdążył zahamować na śliskiej drodze.
Do stłuczki doszło też w pobliżu dzielnicy Giszowiec, co spowodowało korki na drodze krajowej nr 86 od strony Tychów i Bielska-Białej. Spowolniony był również ruch na miejskim odcinku autostrady A4.
Korki tworzą się także tam, gdzie nie doszło do kolizji, ponieważ kierowcy z reguły jeżdżą znacznie wolniej i ostrożniej niż zwykle.
Policjanci apelują o dostosowanie prędkości i sposobu jazdy do panujących warunków.(PAP)
mab/ bos/