Od najbliższego poniedziałku Świętochłowice na Śląsku będą patrolowane również przez patrol konny. Miejscowa komenda jest trzecią w woj. śląskim, po Chorzowie i Częstochowie, która będzie korzystać z koni. Ogłoszono konkurs na ich imiona.
Patrol konny ma pełnić służbę wszędzie tam, gdzie nie można wjechać samochodem. Chodzi szczególnie o tereny ogródków działkowych, Park Heiloo, strefę rekreacyjną ośrodka sportu "Skałka" oraz oddalone od dróg i zabudowań miejsca, gdzie często dochodzi do kradzieży kabli.
"Patrole nie będą również unikać miejsc, gdzie spożywany jest alkohol na wolnym powietrzu, lub gdzie gromadzą się kibice" - powiedział w sobotę nadkom. Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiej policji.
Wprowadzenie do służby w świętochłowickiej komendzie dwóch koni wierzchowych to realizacja postulatów mieszkańców miasta, dopominających się o zwiększenie bezpieczeństwa na terenach zielonych. Aby stworzyć konny patrol, policja kupiła dwa dwuletnie ogiery rasy wielkopolskiej.
Konie przeszły już szkolenie niezbędne przed rozpoczęciem służby w policji. Przygotowane są np. na wystrzeliwane z hukiem petardy, przeskakiwanie przez ogień i poruszanie się w dymie. Nauczono je też, by nie reagowały na hałas lub agresywnie zachowujący się tłum. Potrafią prawidłowo wykonywać komendy.
Przed rozpoczęciem służby w policji konie nosiły imiona Tajfun i Sair, policjanci chcą jednak nazwać je bardziej swojsko. Do wtorku mieszkańcy miasta mogą zgłaszać propozycje imion dla zwierząt. Można to zrobić np. pocztą elektroniczną na adres świętochłowickiej komendy. Czasu jest niewiele, bo we wtorek konie trzeba zarejestrować. Zwycięzca konkursu dostanie możliwość przejażdżki konnej wspólnie z policyjnym patrolem.(PAP)
mab/ abr/
