W piątek od rana utrudniony jest ruch kolejowy na popularnej trasie łączącej Katowice z Bielskiem-Białą. W Pszczynie wykoleiła się lokomotywa pociągu towarowego, a między Pszczyną a Kobiórem złodzieje ukradli ok. 200 m sieci trakcyjnej. Pociągi są opóźnione o godzinę.
Z powodu wykolejenia lokomotywy ruch kolejowy w Pszczynie został zablokowany, a niektóre pociągi kierowane są okrężną drogą, przez Oświęcim.
Utrudnienia dotyczą zarówno jadących tą trasą pociągów ekspresowych, jak i lokalnych połączeń Kolei Śląskich.
"Na odcinku między Pszczyną a Czechowicami-Dziedzicami wprowadzamy zastępczą komunikację autobusową" - powiedział PAP rzecznik Kolei Śląskich Maciej Zaremba. Przyznał, że autobusy zostały wysłane tam z opóźnieniem i pasażerowie zatrzymanych pociągów musieli na nie czekać.
Utrudnienia w Pszczynie mają zakończyć się jeszcze w piątek rano. Na miejsce skierowano lokomotywę manewrową, która pomoże usunąć przeszkodę z torowiska.
Według rzecznika, trzy pociągi Kolei Śląskich skierowano na trasę przez Oświęcim (powoduje to ich opóźnienia o około godzinę), a cztery mają skróconą relację, czyli od strony Bielska-Białej dojeżdżają tylko do Czechowic-Dziedzic, a od strony Katowic - do Pszczyny. Między tymi miastami pasażerowie pojadą autobusami. Również w tym przypadku podróżni muszą liczyć się z opóźnieniami o około godzinę.
Utrudnienia są w piątek również na odcinku linii kolejowej Pszczyna-Kobiór, gdzie w nocy doszło do kradzieży około 200 metrów sieci trakcyjnej. Ruch pociągów odbywa się tam wahadłowo, po jednym torze. Służby kolejowe rozpoczęły już usuwanie awarii; na razie nie wiadomo, ile potrwają prace.
Przyczyny wykolejenia lokomotywy wyjaśni komisja kolejowych ekspertów. W wyniku tego incydentu nikt nie ucierpiał. Lokomotywa należy do prywatnego przewoźnika towarowego CTL Logistics.(PAP)
mab/ je/
