Po kradzieży sieci trakcyjnej na linii kolejowej z Gliwic do Katowic występują we wtorek utrudnienia w ruchu pociągów - poinformował PAP Krzysztof Łańcucki ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
To ważna dla ruchu międzynarodowego i ponadregionalnego linia łącząca m.in. Wrocław z Katowicami i Krakowem. To również najważniejsza trasa regionalnych Kolei Śląskich - łącząca Gliwice z Katowicami, Zawierciem i Częstochową.
Jak przekazał Łańcucki, bardzo dotkliwa w skutkach kradzież ok. 220 metrów sieci znad jednego toru miała miejsce kilka minut po północy na odcinku między Rudą Śląską Chebziem, a Zabrzem. "Do tego pochylony jest słup trakcyjny i w ogóle - zdewastowana sieć na tym odcinku. Jeździmy tam teraz po jednym torze" - zaznaczył Łańcucki.
Ze względu na ruchliwość linii i brak możliwości zmieszczenia na uszkodzonym odcinku wszystkich pociągów, PLK zdecydowały o odwołaniu sześciu mających jechać tą trasą we wtorek pociągów Kolei Śląskich i skierowaniu jednego na trasę okrężną przez Bytom.
Maciej Zaremba z Kolei Śląskich wskazał, że chodzi o połączenia Gliwice - Katowice - Gliwice oraz Gliwice - Dąbrowa Górnicza Ząbkowice - Gliwice. Pozostałe pociągi, również innych przewoźników, między Rudą Chebziem i Zabrze kursują wahadłowo - z opóźnieniami.
"Na miejscu mamy dwa pociągi sieciowe, których załogi odbudowują zniszczoną sieć. Prognozujemy, że do późnego popołudnia powinno udać się to naprawić" - zaznaczył Łańcucki. Pasażerowie jeżdżących tamtędy pociągów powinni nastawić się na opóźnienia rzędu od kilku minut do ok. pół godziny.(PAP)
mtb/ pz/
