Zbiórkę koców, śpiworów i karimat dla protestujących w Kijowie ogłoszono w poniedziałek w Chorzowie (Śląskie). Miasto łączy umowa o partnerstwie z ukraińskim Tarnopolem.
Na Ukrainie od 21 listopada trwają protesty zwolenników integracji europejskiej wywołane odmową władz podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Protestujący, mimo zimna, gromadzą się stale na centralnym placu w Kijowie - Majdanie Niepodległości.
W poniedziałek Towarzystwo Ochrony Praw i Godności Dziecka "Wyspa" w Chorzowie i władze tego miasta zwróciły się z apelem do mieszkańców o zbiórkę koców, śpiworów i karimat dla protestujących w Kijowie.
"Z propozycją zbiórki wyszli działacze chorzowskiej +Wyspy+, z którymi od lat pielęgnujemy kontakty z Tarnopolem. Chcemy, by nasi wschodni przyjaciele wiedzieli, że miasto partnerskie to nie tylko umowa na papierze. Jesteśmy z nimi i solidaryzujemy się w ich staraniach o włączenie w struktury europejskie" - powiedział prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
Rzeczy można już przynosić do siedziby towarzystwa na ulicę Styczyńskiego 13B od 9.00 do 20.00 oraz do Urzędu Miasta, w godzinach jego pracy. Organizatorzy proszą, by koce i śpiwory były niezniszczone. Zgromadzona pomoc będzie regularnie przekazywana do Kijowa. Zbiórka będzie trwała w zależności od rozwoju wydarzeń.
Początki współpracy Chorzowa i Tarnopola sięgają 2005 r. Kontakty zapoczątkowali właśnie działacze chorzowskiego Towarzystwa Praw i Godności Dziecka "Wyspa". Działania te doprowadziły do narodzin bliźniaczego stowarzyszenia "Forteca" i podpisania w 2009 r. przysięgi bliźniaczego partnerstwa między Chorzowem i Tarnopolem. Od momentu podpisania porozumienia realizowane są wspólne projekty obejmujące kulturę, sport i turystykę oraz spotkania studyjne.(PAP)
lun/ pz/ mow/
