Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Wojewoda przekaże samorządowi historyczną Salę Sejmu Śląskiego

0
Podziel się:

Przekazanie historycznej Sali Sejmu Śląskiego samorządowi wojewódzkiemu
planuje wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Jak przekonuje, gest ma zarówno wymiar symboliczny, jak
i praktyczny.

Przekazanie historycznej Sali Sejmu Śląskiego samorządowi wojewódzkiemu planuje wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. Jak przekonuje, gest ma zarówno wymiar symboliczny, jak i praktyczny.

Sala Sejmu Śląskiego jest sercem zabytkowego, liczącego 81 lat gmachu. Został on wybudowany w związku z utworzeniem w 1922 r. województwa śląskiego, z przyznaną mu wówczas szeroką autonomią, w tym z odrębnym Sejmem i Skarbem Śląskim. Wybudowany w latach 1924 - 1929 miał łączyć funkcje siedziby regionalnego parlamentu i władzy wykonawczej. W chwili powstania był największym budynkiem w Polsce.

Obecnie gmach jest własnością Skarbu Państwa, jego gospodarzem jest wojewoda. Mieszą się w nim siedziby urzędów: Wojewódzkiego i Marszałkowskiego, ten drugi dzierżawi w nim część pomieszczeń. W minionych latach przedstawiciele samorządu wojewódzkiego sugerowali nieraz, że ze względów historycznych to samorząd powinien być właścicielem gmachu. Podczas organizowania sesji Sejmiku Województwa Śląskiego konieczne jest występowanie w tej sprawie do wojewody.

"Przekazanie całego gmachu samorządowi w ogóle nie wchodzi w grę, administracja wojewody musi mieć swoją siedzibę. Rozważam jednak przekazanie w jakiejś formie - obecnie jeszcze nie ustalonej - samej historycznej Sali Sejmu Śląskiego. Wojewoda w praktyce nie potrzebuje takiej sali, bo nie działa przy nim organ podejmujący kolegialne decyzje, stale obraduje tam natomiast sejmik. Biorąc pod uwagę historię śląskiej samorządności, miałoby to również wymiar symboliczny" - powiedział PAP wojewoda Zygmunt Łukaszczyk.

Wojewoda przyznał, że Sala Sejmu Śląskiego wymaga pewnych nakładów - należałoby tam zainstalować klimatyzację, lepsze nagłośnienie, wymienić ławy, w których zasiadają radni wojewódzcy. "Taka inwestycja z punktu widzenia wojewody nie do końca jest uzasadniona - właśnie ze względu na to, że administracja rządowa nie korzysta w gruncie rzeczy z tej sali" - wyjaśnił.

Dodał, że rozmawiał już w tej sprawie z marszałkiem województwa Adamem Matusiewiczem.

"Plany są realne, choć jeszcze nie sfinalizowane. Bez wątpienia zarządzanie salą przez samorząd wojewódzki miałoby swój symboliczny wymiar. Nad urzędem wisiał zawsze +zły duch+, który utrudniał dobrą współpracę obu instytucjom. Może to przekazanie, o którym będziemy mogli niedługo powiedzieć, będzie takim pierwszym gestem, symbolem tego, że czasy swarów, życia jak Paweł i Gaweł odchodzą do lamusa" - powiedziała rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska.

Anna Gumułka (PAP)

lun/ ju/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)