Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śląskie: Wzrosła liczba bezrobotnych, zakładających własne firmy

0
Podziel się:

O blisko 20 proc. wzrosła w ubiegłym roku w woj. śląskim liczba
bezrobotnych, którzy korzystając z budżetowego wsparcia założyli własne firmy. Na dotację dla nich
wydano w regionie rekordową kwotę 146,7 mln zł - podał Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach.

O blisko 20 proc. wzrosła w ubiegłym roku w woj. śląskim liczba bezrobotnych, którzy korzystając z budżetowego wsparcia założyli własne firmy. Na dotację dla nich wydano w regionie rekordową kwotę 146,7 mln zł - podał Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Urzędu, Aleksandra Skalec, w minionym roku z oferowanej przez powiatowe urzędy pracy dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej skorzystało niemal 7,9 tys. osób, prawie 1,3 tys. więcej niż rok wcześniej.

"Własny biznes chętniej otwierali mężczyźni, a największą popularnością cieszyło się zakładanie firm związanych z usługami i handlem" - powiedziała rzeczniczka.

Mężczyźni stanowili 57 proc. wszystkich korzystających z tej formy wsparcia. Najwięcej bezrobotnych otworzyło firmy w okolicach Sosnowca.

Urzędy pracy przypominają, że osoby, które nie mogą znaleźć zatrudnienia, a są zdecydowane na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, mogą liczyć na dotację z Funduszu Pracy. Jej maksymalna wysokość to sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia - obecnie w sumie ponad 19,2 tys. zł.

Pieniądze te mogą być także wykorzystane na pokrycie kosztów pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa związanego z uruchamianiem własnego biznesu. Środki wypłacane są w oparciu o ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Warunkiem ich otrzymania jest złożenie wniosku do właściwego urzędu pracy.

"We wniosku należy określić m.in. rodzaj przyszłej działalności, opis profilu przedsiębiorstwa, harmonogram wydatków związanych z kosztami rozpoczęcia przedsięwzięcia i przewidywane efekty ekonomiczne" - przypomniała Skalec.

Osoby, które otrzymały dofinansowanie, muszą podjąć działalność gospodarczą i wydać pieniądze zgodnie z ustalonym harmonogramem. Wydatki muszą być udokumentowane i rozliczone do dwóch miesięcy od uruchomienia biznesu. Sama firma musi działać co najmniej rok. Inaczej pieniądze trzeba będzie oddać.

W ubiegłym roku Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach przeprowadził w regionie kampanię, służącą promocji przedsiębiorczości. Na dwustu nośnikach reklamy ulicznej znalazły się wizerunki i historie czworga mieszkańców woj. śląskiego, którzy skorzystali z różnych form dotacji, aby otworzyć swoje własne firmy. Projekt pokazywał drogi do otwarcia własnej działalności gospodarczej - od prezentacji dostępnych na rynku form wsparcia, do konkretnych wskazówek prowadzenia biznesu. Reklamówki emitowano też w regionalnych stacjach telewizyjnych.

Inną formą promocji były sygnowane przez bohaterów kampanii listy, które trafiły do wielu tysięcy skrzynek poczty elektronicznej. Zachęcano w nich do zostania przedsiębiorcą i skorzystania z różnych form wsparcia. Takie listy otrzymały m.in. kobiety, które chciałyby powrócić na rynek pracy po urlopie macierzyńskim czy wychowawczym, osoby do 25. roku życia, stojące przed wyborem swej przyszłości zawodowej, a także osoby niepełnosprawne, osoby po 45. roku życia i mieszkańcy wsi.

W woj. śląskim - według danych na koniec listopada ubiegłego roku - stopa bezrobocia wynosiła 9,6 proc. i była niższa od średniej w kraju (11,7 proc.). W końcu grudnia w powiatowych urzędach pracy zarejestrowanych było 181.198 osób - 7,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Ponad 54 proc. wszystkich bezrobotnych to kobiety.

Ilościowo najmniej bezrobotnych było w powiatach: bieruńsko-lędzińskim, rybnickim oraz w Żorach, najwięcej w Częstochowie, Sosnowcu i Bytomiu. Statystycznie najlepsza sytuacja jest w Katowicach, gdzie w końcu listopada 2010 r. wysokość stopy bezrobocia wynosiła 3,6 proc., a najgorsza w powiecie myszkowskim, gdzie było to 17,9 proc.

W grudniu ubiegłego roku 14 firm poinformowało urzędy pracy, że planują w trybie zwolnień grupowych wypowiedzieć umowę o pracę 333 osobom. W całym 2010 r. w woj. śląskim zwolnienia z przyczyn dotyczących zakładu pracy, na podstawie wcześniejszych zgłoszeń, objęły 2.675 osób. W całym minionym roku do urzędów pracy zgłoszono 115,2 tys. ofert pracy, o 8,9 tys. więcej niż rok wcześniej.(PAP)

mab/ mtb/

śląskie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)