Kilkanaście strzałów oddał w czwartek rano mężczyzna w supermarkecie w jednym z centrów handlowych w Katowicach. Został zatrzymany, nikomu nic się nie stało.
Jak poinformował PAP Rafał Biczysko z zespołu prasowego śląskiej policji, 52-latek strzelał z pistoletu. "Wcześniej, najprawdopodobniej niezadowolony z obsługi mężczyzna zaczął się awanturować. Doszło do ostrej wymiany zdań z obsługą" - dodał policjant.
Jak zaznaczył, sytuacja miała miejsce przed godziną 6 rano w czynnym całą dobę supermarkecie. W sklepie było o tej porze bardzo niewielu klientów. Mężczyzna został obezwładniony przez ochroniarzy i zatrzymany przez wezwaną na miejsce policję. Był pijany, miał ok. 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zajścia i jego szczegóły, m.in. czy mężczyzna strzelał ostrą amunicją.(PAP)
mtb/ itm/