Policjanci zatrzymali szantażystę, który wysyłał mieszkance Będzina (Śląskie) sms-y z żądaniem okupu. Groził w nich kobiecie, że uprowadzi jej córkę - podał we wtorek zespół prasowy śląskiej policji.
"8 maja mieszkanka Będzina poinformowała tamtejszych policjantów, że nieznana osoba wysyła na jej telefon komórkowy informacje z żądaniem okupu w kwocie 55 tys. zł. W przypadku niewywiązania się z warunków, szantażysta groził uprowadzeniem i skrzywdzeniem 7- letniej córeczki kobiety" - powiedział PAP Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.
We wtorek, w wyniku czynności operacyjnych, w jednym z bytomskich mieszkań policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę. Był całkowicie zaskoczony.
"Okazało się, że szantażysta dysponował kilkunastoma kartami telefonicznymi różnych operatorów. Za każdym razem po wysłaniu informacji z żądaniem okupu, miejscem jego przekazania i groźbami, zmieniał karty w swoim telefonie, licząc na to, że nie zostanie zlokalizowany" - powiedział Pytel.
Mężczyzna przyznał się do szantażowania kobiety. Znał ją od czasu, kiedy wykonywał remont w jej mieszkaniu. Grozi mu do 10 lat więzienia. (PAP)
kon/ bno/
