Mężczyzna, zatrzymany w ostatnich dniach pod zarzutem zamordowania 50-letniej mieszkanki Świętochłowic, może mieć na koncie dwie inne podobne zbrodnie, mógł on również dwukrotnie dopuścić się usiłowania zabójstwa - podała w środę policja.
We wtorek śląska policja informowała o zatrzymaniu zabójcy poszukiwanej od 10 listopada kobiety ze Świętochłowic. Przestępca w ręce stróżów prawa wpadł w Katowicach, w piątkowe popołudnie. 36-letni napastnik ciało kobiety pozostawił w lesie, przy trasie Katowice - Tychy.
Tyscy śledczy ustalili, że 36-letni przestępca mógł dopuścić się innych podobnych zbrodni. "Zebrane dotąd dowody wskazują, że zatrzymany mógł także popełnić dwa inne zabójstwa oraz dwukrotnie usiłować dokonać takich przestępstw na terenie dwóch miast naszego województwa" - powiedział PAP Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji.
Policja na razie nie podaje, jakie dowody przemawiają za przypisaniem zatrzymanemu także innych zbrodni. Wszystkie informacje będą wnikliwie sprawdzane przez stróżów prawa. Sprawa jest rozwojowa i na wszelkie pytania odpowie prowadzone śledztwo - dodał Wręczycki. (PAP)
kon/ bno/
