Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD apeluje do prezydenta o ułaskawienie Ikonowicza

0
Podziel się:

SLD zaapelował w środę do prezydenta Bronisława Komorowskiego o
ułaskawienie działacza społecznego i byłego posła Piotra Ikonowicza. "Prezydent powinien podjąć
męską decyzję" - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski.

*SLD zaapelował w środę do prezydenta Bronisława Komorowskiego o ułaskawienie działacza społecznego i byłego posła Piotra Ikonowicza. "Prezydent powinien podjąć męską decyzję" - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski. *

Gawkowski przekonywał, że Ikonowicz to człowiek o "lewicowej wrażliwości społecznej", który występował w obronie osób pokrzywdzonych, biednych, eksmitowanych.

"Nie było żadnych podstaw, aby o godz. 6 rano zabierać Piotra z domu, doprowadzić do aresztowania. Zwracamy się z apelem do prezydenta, aby ułaskawił Piotra Ikonowicza. Prezydent powinien podjąć męską decyzję - pokazać, że artykuł 139 konstytucji nie jest tylko suchym zapisem" - powiedział Gawkowski na konferencji prasowej w Sejmie.

Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński podkreślił, że solidaryzuje się z Ikonowiczem. "Apelujemy, aby prezydent nie stał z boku, nie udawał, że problemu nie widzi, tylko ułaskawił człowieka, który nigdy nie odmawiał oczekującym pomocy" - dodał Joński.

Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała wcześniej w środę PAP, że Kancelaria Prezydenta czeka na opinię sądu w sprawie prośby Piotra Ikonowicza o ułaskawienie. "Prezydent Bronisław Komorowski jak dotąd konsekwentnie brał pod uwagę opinię sądu i Prokuratora Generalnego w procesie ułaskawieniowym, czyli organów zaangażowanych w tę procedurę; tak jest też tym razem" - wyjaśniła.

Jak przypomniała, prośba Ikonowicza o ułaskawienie wpłynęła do Kancelarii Prezydenta 25 września. Dodała, że zaskoczenie budzi fakt, że stało się to na trzy tygodnie przed planowanym terminem pozbawienia wolności "z powodu niewykonania wyroku sądu polegającego na wykonywaniu prac społecznych". Trzaska-Wieczorek dodała, że "prośba pana Ikonowicza została niezwłocznie przesłana przez Kancelarię Prezydenta do Prokuratora Generalnego, co skutkowało nadaniem tej sprawie biegu".

Policja na polecenie sądu zatrzymała Ikonowicza w środę rano i doprowadziła go do zakładu karnego. Ma odsiedzieć 90 dni, ponieważ nie wykonał zasądzonych prac społecznych. W ramach protestu Ikonowicz zapowiedział głodówkę.

W 2000 roku Ikonowicz - działacz lewicowy, były poseł, współtwórca Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej - brał udział w blokowaniu eksmisji pary starszych ludzi w Warszawie. Został oskarżony przez właściciela lokalu o naruszenie nietykalności cielesnej.

Osiem lat później sąd skazał go na 6 miesięcy ograniczenia wolności; w tym czasie miał wykonywać prace społeczne. W związku z tym, że odmówił wykonywania tego obowiązku, zostały one zamienione na 90 dni aresztu. Działacz miał rozpocząć odbywanie kary 14 października, ale - co zapowiedział - nie stawił się do więzienia. Mówił wówczas, że będzie czekał na rozwój wydarzeń.(PAP)

hgt/ laz/ par/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)