Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SLD za wsparciem finansowym i trzema misjami dla Ukrainy

0
Podziel się:

Za utworzeniem funduszy: wsparcia dla inicjatyw gospodarczych oraz
stypendialnego, a także wysłaniem na Ukrainę trzech misji: finansowej, gospodarczej i prawnej -
opowiedzieli się w poniedziałek politycy SLD. Zdaniem Sojuszu, w pomoc Ukrainie muszą się włączyć:
UE, USA i Rosja.

Za utworzeniem funduszy: wsparcia dla inicjatyw gospodarczych oraz stypendialnego, a także wysłaniem na Ukrainę trzech misji: finansowej, gospodarczej i prawnej - opowiedzieli się w poniedziałek politycy SLD. Zdaniem Sojuszu, w pomoc Ukrainie muszą się włączyć: UE, USA i Rosja.

Jak ocenił na poniedziałkowej konferencji prasowej europoseł SLD Wojciech Olejniczak, obecna sytuacja na Ukrainie wydaje się lepsza niż jeszcze kilka dni temu. "Jest na pewno spokojniej na ulicach, ale nie zapominajmy, że o ile skończyły się problemy polityczne, to rozpoczyna się właśnie walka o Ukrainę, tak żeby mogła poradzić sobie ze swoimi problemami natury polityki społecznej, gospodarczej, czy praworządności" - podkreślił Olejniczak.

Jak dodał, obecnie konieczne jest podjęcie działań na rzecz pomocy Ukrainie - realizacji pewnej "mapy drogowej" przy współudziale UE, USA i Rosji. "Inicjatywy te powinny dotyczyć działań związanych z gospodarką, tworzeniem miejsc pracy, wprowadzeniem pakietu legislacyjnego" - mówił europoseł.

Zdaniem Olejniczaka, z pewnymi inicjatywami powinna wystąpić też Polska. Chodzi m.in. o utworzenie w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego specjalnego funduszu dla wsparcia inicjatyw gospodarczych na Ukrainie, a także polsko-ukraińskiego funduszu stypendialnego dla uczniów i studentów ukraińskich, by mogli kształcić się w Polsce.

Olejniczak zwrócił przy tym uwagę, że nie należy obawiać się defraudacji unijnej pomocy finansowej przez Ukraińców. "W momencie, kiedy Polska podpisywała umowę stowarzyszeniową z UE, to zanim otrzymaliśmy pieniądze, wprowadziliśmy procedury, które w UE są doskonale znane i przećwiczone, które przewidują, w jaki sposób i na jakie konkretnie cele środki takie powinny być wydane" - przypomniał polityk Sojuszu.

Szefowa Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy (TPU) i kandydatka SLD do europarlamentu Weronika Marczuk zwróciła się do rządu Donalda Tuska z propozycją wysłania do Kijowa trzech misji: finansowej, gospodarczej i prawnej, które wspierałyby nowe ukraińskie władze w przeprowadzeniu niezbędnych reform.

Według niej, na czele tych misji mogliby stanąć doświadczeni politycy lewicy: b. wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko (misja finansowa); b. minister gospodarki Jacek Piechota (misja gospodarcza) i b. premier Józef Oleksy (misja prawna).

Marczuk poinformowała, że TPU rozpoczęło inicjatywę pod hasłem "polskie ferie dla dzieci Majdanu". "Chcielibyśmy zaopiekować się dzieciakami, które zostały odsunięte od normalnego życia, które przeżyły koszmar i będą borykać się z problemami jeszcze długo" - zaznaczyła.

W sobotę, po trwających od listopada antyrządowych protestach i zamieszkach, parlament Ukrainy odsunął od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Nowe wybory wyznaczono na 25 maja.

Ukraińskie ministerstwo finansów i bank centralny poinformowały, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014-2015. Władze w Kijowie zwróciły się do partnerów zagranicznych, szczególnie USA i Polski, o udzielenie kredytu w ciągu 1-2 tygodni. Według p.o. ministra finansów Ukrainy Jurija Kołobowa Kijów proponuje przeprowadzenie dużej konferencji donatorów z udziałem UE, USA, Polski, a także MFW i innych organizacji finansowych. Byłaby ona poświęcona pomocy dla Ukrainy na modernizację, przeprowadzenie reform i realizację umowy stowarzyszeniowej z UE. (PAP)

mkr/ eaw/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)