Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledczy zapoznali się z raportem nt. katastrofy samolotu CASA

0
Podziel się:

Prokuratorzy zakończyli analizę opinii w sprawie katastrofy wojskowego
samolotu CASA, w styczniu 2008 roku pod Mirosławcem. Zginęło wtedy 20 lotników - czteroosobowa
załoga i 16 oficerów.

Prokuratorzy zakończyli analizę opinii w sprawie katastrofy wojskowego samolotu CASA, w styczniu 2008 roku pod Mirosławcem. Zginęło wtedy 20 lotników - czteroosobowa załoga i 16 oficerów.

Liczący ok. 200 stron dokument był przygotowywany przez biegłych prawie rok. Prokuratura otrzymała go na początku grudnia 2009 roku. Śledczy liczą, że raport pomoże wyjaśnić przyczyny katastrofy.

Jak powiedział we wtorek PAP ppłk Sławomir Schewe, rzecznik prasowy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie będzie na razie przekazywać informacji nt. treści raportu.

"Analiza została zakończona i zaplanowane są dalsze czynności w sprawie. Na temat bliższych szczegółów nie chcemy się wypowiadać. Jeżeli jednak zdarzy się, że będą to czynności przeciwko konkretnym osobom, wydamy stosowny komunikat" - powiedział PAP Schewe.

Nad raportem pracowało kilkunastu biegłych z różnych dziedzin, m.in. mechaniki, pilotażu, a także synoptyk. Ich opinia może wyjaśnić, czy winę za katastrofę ponosi człowiek, czy powodem była technika.

Samolot transportowy CASA C-295M rozbił się 23 stycznia 2008 r. w Mirosławcu (Zachodniopomorskie). Maszyna wykonywała lot na trasie Okęcie - Powidz - Krzesiny - Mirosławiec - Świdwin - Kraków, rozwoziła uczestników konferencji Bezpieczeństwa Lotów Lotnictwa Sił Zbrojnych RP.

Po tragedii stanowiska straciło pięciu wojskowych bezpośrednio odpowiedzialnych - w ocenie ministra obrony - za decyzje, które doprowadziły do katastrofy. Byli to ówczesny dowódca 13. Eskadry Lotnictwa Transportowego z Krakowa, kontroler zbliżania oraz precyzyjnego podejścia, kontroler lotniska, komendant Wojskowego Portu Lotniczego w Mirosławcu i straszy dyżurny Centrum Operacji Powietrznych.

Zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła też ppłk. Leszkowi L. z krakowskiej eskadry.(PAP)

rpo/ abr/ jbr/

raport
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)