Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo dot. handlu z Azją przedłużone do końca października

0
Podziel się:

Śledztwo w sprawie grupy dopuszczającej się oszustw podatkowych na dużą
skalę w związku ze sprowadzaniem towarów z krajów Azji zostało przedłużone do 27 października -
poinformowała w czwartek Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

Śledztwo w sprawie grupy dopuszczającej się oszustw podatkowych na dużą skalę w związku ze sprowadzaniem towarów z krajów Azji zostało przedłużone do 27 października - poinformowała w czwartek Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

Status podejrzanych ma w tej sprawie 13 osób - są to obywatele Polski i Wietnamu. Polska prokuratura zwracała się z wnioskami o pomoc prawną do Ukrainy, Litwy i Niemiec. W odpowiedzi na te wnioski uzyskano już materiały z Ukrainy i Litwy - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie prok. Zbigniew Jaskólski.

Prokurator dodał, że ze śledztwa nie wyłączano dotąd żadnych materiałów w celu wniesienia aktu oskarżenia.

We wrześniu 2011 r. stołeczna prokuratura apelacyjna i ABW informowały o zatrzymaniach w Europie kilkunastu osób. W Polsce zatrzymano wtedy pięciu podejrzanych - trzech obywateli naszego kraju i dwóch obywateli Wietnamu.

Przestępstwa popełniane przez grupę - jak informowano - polegały m.in. na oszustwach podatkowych przy wprowadzaniu do obrotu na terytorium UE towarów pochodzących m.in. z Chin. Chodziło na przykład o odzież i sprzęt AGD. Prokuratorzy zajmujący się postępowaniem oceniali wówczas, że straty dla budżetu spowodowane działaniem grupy mogą być "miliardowe".

Według ustaleń śledczych szefem grupy był Wietnamczyk, który został zatrzymany poza terytorium Polski - na Ukrainie - choć bywał on także w naszym kraju. "Ustalenia śledztwa wykazały, że duża część towarów sprowadzana w kontenerach z Azji do portów niemieckich i polskich sprowadzana była na podstawie fikcyjnych dokumentów, w których bardzo istotnie zaniżone były wartości celne towarów" - podawali prokuratorzy. Towar - następnie dystrybuowany po całym kraju - był bardzo tani i w związku z tym konkurencyjny.

Grupa zajmowała się także nielegalnym transferem znacznych środków finansowych z Europy do Chin i Wietnamu. Sumy te legalizowano następnie poprzez operacje bankowe na rachunkach firm zarejestrowanych w tzw. rajach podatkowych. (PAP)

mja/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)