Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo wobec "Tyburka" o zabójstwa w Mikołajkach - umorzone

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o oskarżeniu "Tyburka" przez warszawską prokuraturę
#

# dochodzi informacja o oskarżeniu "Tyburka" przez warszawską prokuraturę #

27.09. Olsztyn (PAP) - Prawomocne jest już umorzenie śledztwa przeciw Andrzejowi T., ps. Tyburek, podejrzanemu o dwa zabójstwa w Mikołajkach. Sąd oddalił odwołanie rodziny zastrzelonego Jacka K., ps. Klepak, która nie zgadzała się z decyzją prokuratury. T. czeka zaś inny proces w stolicy.

Osiem lat temu w Mikołajkach zastrzeleni zostali Jacek K., pseud. Klepak i policjant Marek Cekała.

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie umorzyła postępowanie przeciw "Tyburkowi" w czerwcu. Od tej decyzji śledczych do sądu w Olsztynie odwołała się matka Jacka K. Sąd przyznał jednak rację prokuraturze i we wrześniu prawomocnie umorzył postępowanie. Umorzenia nie zaskarżyła rodzina drugiej z ofiar, interweniującego po strzelaninie policjanta Marka Cekały - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski.

Dodał, że gdyby pojawiły się nowe, istotne dowody nieznane dotąd w postępowaniu przeciw Andrzejowi T., możliwe jest wznowienie śledztwa.

Jak wyjaśnił prokurator, postępowanie umorzono, bo brak jest wystarczających dowodów w sprawie. Te, które zebrano, stawiając przed laty Andrzejowi T. zarzuty i wystawiając za nim list gończy, zostały zweryfikowane przez sąd w procesach kolejnych podejrzanych o zabójstwa w Mikołajkach.

Andrzeja T. starano się ująć od 1999 r. Był jednym z najbardziej poszukiwanych gangsterów. By go zatrzymać powołano m.in. specjalny zespół. "Tyburek" zmienił wygląd, usunął tatuaże, zapuścił brodę, farbował włosy; używał fałszywego nazwiska. Ujęło go CBŚ w listopadzie ub.r. koło Poznania.

Ścigając sprawców strzelaniny w Mikołajkach olsztyńska prokuratura postawiła "Tyburkowi" zarzuty udziału wraz z innymi osobami w zabójstwach z broni maszynowej Jacka K. oraz policjanta Marka Cekały. Zabójca zastrzelił policjanta, gdy ten zaczął ścigać uciekających po strzelaninie. "Tyburek" miał też odpowiadać za posiadanie karabinu maszynowego i pistoletu colt z amunicją.

Mimo umorzenia olsztyńskiej sprawy zabójstwa w Mikołajkach Andrzej T. przebywa w areszcie.

W początkach września br. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie oskarżyła "Tyburka" o dokonanie wielu przestępstw, w tym zabójstwa i usiłowania zabójstwa przy użyciu broni palnej (chodzi o inne niż w Mikołajkach porachunki przestępcze), udział w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji, udział w obrocie substancją psychotropową, wyłudzenie poświadczenia nieprawdy i posługiwanie się cudzymi dokumentami.

Jak powiedział PAP prok. Szymon Liszewski z PA, akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Kompani lub podwładni T. zostali już wcześniej nieprawomocnie osądzeni za czyny, w których współudział mu zarzucono.

Andrzej T. od połowy lat 90. działał w gangu "Karola". Jest podejrzany także o napady na tiry, jubilerów i hurtownie. Jak podejrzewają śledczy, w 1999 r. na warszawskiej Woli uczestniczył w egzekucji ówczesnego bossa wołomińskiej mafii, ojca "Klepaka", Mariana (posługującego się też pseudonimem "Klepak" albo "Maniek") i czterech jego "żołnierzy". Zabici zostali z broni maszynowej. To właśnie po śmierci Mariana K. jego syn Jacek objął przywództwo w wołomińskim gangu.

Mimo iż w sprawie podwójnego zabójstwa w Mikołajkach prokuratura postawiła zarzuty kilku mężczyznom, tylko jeden z nich, Artur S., został prawomocnie skazany. Sąd Okręgowy w Olsztynie orzekł wobec niego 25 lat pozbawienia wolności tylko za zabójstwo Jacka K. Uniewinnił go od zarzutu zabójstwa policjanta. Sąd apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyrok; skazany będzie mógł ubiegać o o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu wyroku 20 lat więzienia. Kolejnych zatrzymanych: Piotra L. i Daniela J. sąd uniewinnił od zarzutów dwóch zabójstw. Mimo upływu ośmiu lat nie ma więc winnego śmierci policjanta. Klepak został zastrzelony 17 sierpnia 2002 r. w barze "Okoń" w Mikołajkach. Sprawcy, uciekając z miejsca zbrodni, zastrzelili ścigającego ich policjanta. (PAP)

ali/ sta/ malk/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)