*Komisja Europejska wszczęła wobec Słowacji postępowanie, które ma wyjaśnić domniemane nadużycia przy organizowaniu przetargu na usługi, współfinansowane ze środków unijnych - poinformowało przedstawicielstwo KE w Bratysławie. *
Chodzi o przetarg wartości 3,6 mld koron słowackich (120 mln euro), rozpisany w 2007 roku przez słowackie ministerstwo budownictwa i rozwoju regionalnego. Dotyczył on usług informacyjnych, edukacyjnych i prawnych, odnoszących się do zarządzania funduszami UE.
Komunikat o przetargu został umieszczony na tablicy ogłoszeń ministerstwa na zaledwie kilka dni przed rozstrzygnięciem konkursu na korzyść konsorcjum, od którego pochodziła jedyna złożona oferta. Według słowackich mediów, dwie z firm tego konsorcjum mają powiązania ze współrządzącą nacjonalistyczną Słowacką Partią Narodową (SNS).
Jak oświadczyła rzeczniczka prasowa przedstawicielstwa KE na Słowacji Lucia Żilakova, 14 kwietnia KE wysłała do władz słowackich pismo, wzywające do udostępnienia wszelkich informacji na temat przetargu i procedury jego rozstrzygnięcia. _ Celem wezwania jest sprawdzenie, czy nie chodziło tu o bezpośrednie przydzielenie umów na usługi, wykonywane w interesie publicznym _ - zaznaczyła rzeczniczka.
Reprezentujący SNS minister budownictwa i rozwoju regionalnego Marian Januszek ustąpił w tym tygodniu ze stanowiska pod naciskiem premiera Roberta Fico (na zdjęciu). Szef rządu powołał się na ustalenia urzędu zamówień publicznych, według którego przy rozpisywaniu przetargu popełniono poważne błędy - choć zawarta umowa jest ważna i w sądzie trudno byłoby ją zakwestionować.
