Przywódca słowackiej opozycji Robert Fico zaatakował w piątek premiera Mikulasza Dzurindę za wysłanie wojsk do Iraku i zapowiedział wycofanie słowackiego kontyngentu (104 żołnierzy) w razie wygrania wyborów 17 czerwca.
Lewicowa partia Kierunek - Socjaldemokracja, na czele której stoi Fico, dobrze wypada w sondażach, obiecując rewizję niektórych wolnorynkowych posunięć Dzurindy, zablokowanie prywatyzacji i przywrócenie "socjalnej" Słowacji.
"Podstawą interwencji wojskowej w Iraku były kłamstwa, rozpowszechniane częściowo także przez rząd słowacki, a zwłaszcza przez pachołka Busha - Dzurindę" - mówił w piątek Fico i zapowiadał natychmiastowe wyjście Słowaków z Iraku, gdy tylko jego partia zacznie współrządzić.
Konserwatywny Dzurinda walczy o rekordową trzecią kadencję. Jego zwolennicy podkreślają, że prozachodni kurs, obrany przez premiera, umożliwił Słowacji przystąpienie do NATO i Unii Europejskiej. (PAP)
az/ mc/ 6242