Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słowacja warunkowo wycofa weto wobec rejestracji oscypka

0
Podziel się:

Słowacja wycofa swoje weto wobec zarejestrowania przez Polskę w Unii Europejskiej oscypka, gdy otrzyma zapewnienie Warszawy, że nazwa tego sera będzie używana tylko w języku polskim.

Słowacja wycofa swoje weto wobec zarejestrowania przez Polskę w Unii Europejskiej oscypka, gdy otrzyma zapewnienie Warszawy, że nazwa tego sera będzie używana tylko w języku polskim.

"Zgadzamy się, aby Polacy produkowali 'oscypek', a my 'osztiepok'. Bez możliwości tłumaczenia nazwy tych serów na inne języki" - powiedział w poniedziałek PAP słowacki minister rolnictwa Miroslav Jurenia.

Minister w ten sposób odniósł się do poniedziałkowej konferencji prasowej, podczas której ambasador Polski w Bratysławie Zenon Kosiniak-Kamysz wyraził zaskoczenie słowackimi zastrzeżeniami wobec rejestracji oscypka i zażądał wyjaśnień.

Ambasador przypomniał słowackim dziennikarzom, iż od grudnia 2005 roku istnieje umowa, zawarta między przedstawicielami resortów rolnictwa obu państw i zaakceptowana przez obu ministrów, która uznaje słowacki i polski ser za "dwa różne produkty". Uzgodniono wówczas, iż Polacy zarejestrują w UE "oscypek", a Słowacy "slovensky osztiepok".

Ser był wyrabiany w Tatrach, po polskiej i słowackiej stronie. Po dziesiątkach lat zaczął się od siebie różnić. Choć nadal Polacy i na słowacki ser mówili oscypek, a Słowacy na polski osztiepok, to dziś różnice w składzie surowcowym i sposobie produkcji są tak duże, że to dwa zupełnie różne wyroby - twierdzi Milan Wenit z Wydziału Ekonomicznego polskiej ambasady w Bratysławie.

Np. do wyrobu oscypka można wykorzystać maksymalnie 40 proc. mleka krowiego, w osztiepku może go być nawet 80 proc. W Polsce ser wyrabia się tylko w kilku podhalańskich gminach, wyłącznie ręcznie, w bacówkach, podczas gdy słowacki ser jest produkowany w całym kraju, w mleczarniach, z użyciem maszyn - przypomniał Wenit.

Słowackie weto było wyrazem obaw, że tylko polski ser będzie można sprzedawać na Słowacji pod nazwą "osztiepok", a także, że pojawi się w Czechach, czyli na tradycyjnym rynku zbytu słowackich serów.

Słowacja na początku lutego zgłosiła sprzeciw wobec rejestracji oscypka jako wyrobu pochodzącego z kilku podhalańskich powiatów. Oznaczałoby to, że na razie polski oscypek nie otrzyma unijnej Chronionej Nazwy Pochodzenia. Komisja Europejska ma sześć miesięcy na rozpatrzenie weta Słowaków.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)