Główna opozycyjna partia Pozytywna Słowenia (PS) zaproponowała finansową ekspertkę Alenkę Bratuszek na stanowisko premiera. Zamieszany w skandal korupcyjny premier Janez Jansza stracił w piątek drugiego już koalicjanta, a wkrótce straci kolejnego.
Koalicję ze Słoweńską Partią Demokratyczną (SDS) Janszy opuścili deputowani Demokratycznej Partii Emerytów Słowenii (DeSUS). W styczniu koalicję opuściła Lista Obywatelska (DL). W poniedziałek odejście z rządu ma ogłosić trzecia partia - Słoweńska Partia Ludowa (SLS).
Pozytywna Słowenia poszukuje wsparcia innych partii opozycyjnych dla kandydatury Bratuszek i odwołania Janszy w "konstruktywnym wotum nieufności" na rozpoczynającej się 4 marca sesji w parlamencie. Partie opozycyjne mają zgodzić się na Bratuszek, jednak pod pewnymi warunkami, w tym rozpisania wcześniejszych wyborów parlamentarnych w 2014 roku; w normalnym trybie miały one odbyć się rok później.
"Jest dobra okazja głosowania nad kandydaturą Bratuszek, gdyż partie po prostu chcą się pozbyć Janszy" - napisała w dzienniku "Dnevnik" publicystka Meta Roglicz.
Do tej pory DeSUS potwierdził, że będzie głosować za Bratuszek. Inne partie - Socjaldemokraci i centroprawicowa Lista Obywatelska - uzależniają poparcie dla niej od ustąpienia mera Lublany Zorana Jankovicia, przewodniczącego PS, także oskarżonego o korupcję. Te cztery partie mają łącznie w 90-osobowym parlamencie 49 posłów.
Jeśli 42-letnia Bratuszek, która nadzorowała budżet państwa w ministerstwie finansów przez sześć lat, zanim w grudniu 2011 roku dostała się do parlamentu, zostanie wybrana, będzie pierwszą w Słowenii kobietą premierem.
O nieprawidłowościach w deklaracjach majątkowych Janszy i Jankovicia poinformowała 8 stycznia komisja antykorupcyjna. Majątek premiera miał wzrosnąć w niejasny sposób co najmniej o 210 tys. euro, a mera stolicy - o 2,4 mln euro. Obaj politycy twierdzą, że są niewinni.
Nowy rząd będzie musiał zreformować system bankowy, borykający się ze złymi pożyczkami, sprywatyzować wiele przedsiębiorstw państwowych i ewentualnie zwiększyć stawkę VAT, aby zredukować deficyt budżetowy do 3 proc. PKB w 2013 roku; w 2012 roku wyniósł on 4,2 procent.
Słoweńska gospodarka poważnie ucierpiała w wyniku światowego kryzysu finansowego i gospodarczego. Z powodu niskich podatków i wysokich wydatków z budżetu zadłużenie kraju wzrosło z 21,9 proc. PKB w 2008 r. do 47,6 proc. PKB w 2011 r.(PAP)
jo/ kar/
13264360