Słowenia oświadczyła we wtorek, że odrzuci propozycję unijnych mediacji w swym sporze granicznym z Chorwacją, dopóki UE nie zaakceptuje słoweńskich poprawek.
- _ Dopóki nie zostaną uwzględnione poprawki, które dla Słowenii mają fundamentalne znaczenie, Słowenia nie przyjmie propozycji _ - powiedział premier tego kraju Borut Pahor na konferencji prasowej po naradzie na ten temat z wszystkimi partiami zasiadającymi w słoweńskim parlamencie.
W ubiegłym tygodniu kandydująca do Unii Europejskiej Chorwacja zaakceptowała unijną propozycję zmierzającą do rozwiązania sporu granicznego Zagrzebia ze Słowenią, która blokuje negocjacje akcesyjne Unii z Chorwacją.
Komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn zaproponował w połowie kwietnia utworzenie prawnej komisji arbitrażowej w celu rozwiązania sporu granicznego między Chorwacją a Słowenią. Zadaniem komisji byłoby znalezienie rozwiązania do końca roku.
Słowenia, wtłoczona między Włochy a Chorwację, chce bezpośredniego dostępu do wód międzynarodowych na północnym Adriatyku, co zmusiłoby Zagrzeb do pewnych ustępstw terytorialnych.
Słowenia twierdzi, że w dokumentach dostarczonych Unii przez Chorwację w związku z negocjacjami są mapy z granicami, które kontestuje Lublana. Chodzi o rozgraniczenie wód Zalewu Pirańskiego na północnym Adriatyku i przynależność niewielkich obszarów w pobliżu rzeki Mura.
Premier Słowenii oświadczył we wtorek, że jego kraj prześle stosowne poprawki do Komisji Europejskiej do końca tygodnia. Szczegółów nie podał.