Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SN: 28 stycznia posiedzenie ws. przenoszenia sędziów

0
Podziel się:

28 stycznia 2014 r. pełny skład Sądu Najwyższego wypowie się, czy na mocy
decyzji wiceministrów sprawiedliwości można było przenosić sędziów w ramach reorganizacji sądów.
Resort jest zadowolony z szybkiego wyznaczenia terminu posiedzenia.

28 stycznia 2014 r. pełny skład Sądu Najwyższego wypowie się, czy na mocy decyzji wiceministrów sprawiedliwości można było przenosić sędziów w ramach reorganizacji sądów. Resort jest zadowolony z szybkiego wyznaczenia terminu posiedzenia.

Wniosek dotyczący występujących w tej sprawie w orzecznictwie rozbieżności w wykładni prawa skierował w październiku do SN minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Przedstawienie zagadnienia prawnego pełnemu składowi SN zapowiedział potem pierwszy prezes SN Stanisław Dąbrowski.

Pełny skład Sądu Najwyższego to wszyscy sędziowie z czterech izb SN: karnej, cywilnej, wojskowej oraz izby pracy, ubezpieczeń społecznych i spraw publicznych. Pełny skład SN to co najmniej po 2/3 składu wszystkich czterech izb SN - dziś w SN jest ponad 90 sędziów. Taki skład po 1989 r. zbiera się bardzo rzadko i tylko dla rozstrzygnięcia fundamentalnych kwestii prawnych.

Uchwała pełnego składu SN ma "moc zasady prawnej", czyli jest wiążąca dla wszystkich składów SN. Gdyby któryś z nich chciał odstąpić od niej, musiałby doprowadzić do jej zmiany przez pełny skład SN. Nie ma ona zaś formalnie mocy wiążącej dla innych sądów w Polsce, ale kierują się one zwykle uchwałami z mocą zasady prawnej - choćby dlatego, że mają świadomość, iż dana sprawa może potem trafić do SN.

Kontrowersje prawne wywołała lipcowa uchwała siedmiu sędziów SN, w której wskazano, że uprawnienie do przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe przysługuje wyłącznie ministrowi sprawiedliwości i nie można go przekazać wiceministrowi. Problem w tym, że decyzje o przeniesieniu ponad 500 sędziów najmniejszych sądów rejonowych w ramach reorganizacji sądów za czasów ministra Jarosława Gowina były podpisane przez wiceministrów. Na skutek reorganizacji od początku tego roku 79 najmniejszych sądów rejonowych w kraju stało się wydziałami zamiejscowymi sądów sąsiednich.

Sytuacja kontrowersji prawnych spowodowała, że pojawił się problem przeniesionych sędziów - niektórzy z nich powstrzymują się od orzekania, nie będąc pewnymi swego statusu.

Wcześniej resort sprawiedliwości oceniał, że podpisywanie decyzji o przeniesieniu sędziego przez wiceministra nie narusza prawa. "Sędziowie przeniesieni w wyniku reformy do wydziałów zamiejscowych od początku roku do czerwca wydali ponad 800 tysięcy orzeczeń, Sąd Najwyższy musi mieć to na uwadze i dać jasną wykładnię prawa" - mówił niedawno PAP minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Wiceminister Wojciech Hajduk podkreślał, że problemowi może obecnie zaradzić wyłącznie SN "wyrażając wiążący pogląd, co do interpretacji przepisów". "Minister na obecnym etapie żadnych działań podjąć nie może z wyjątkiem czekania na decyzję SN" - dodał.

We wniosku I prezesa SN o rozstrzygnięcie sprawy przez pełny skład SN (podpisanym w zastępstwie przez prezesa Izby Cywilnej Tadeusza Erecińskiego) przypomniano, że tezę o wyłącznej kompetencji ministra do przenoszenia sędziego zakwestionował inny skład SN w październiku br. Oznacza to, że w orzecznictwie SN zarysowały się przeciwstawne stanowiska, co wymaga rozstrzygnięcia tych rozbieżności przez pełny skład SN.

Cieszymy się, że dla dobra wymiaru sprawiedliwości sprawa będzie już niedługo rozstrzygnięta - skomentowała w czwartek rzeczniczka MS Patrycja Loose. (PAP)

mja/ sta/ bos/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)