Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SN pyta TK o przeniesienia sędziów przy reformie sądów rejonowych

0
Podziel się:

Sąd Najwyższy zapytał Trybunał Konstytucyjny, czy zgodne z konstytucją jest
uprawnienie ministra sprawiedliwości do przenoszenia służbowego sędziów bez ich zgody. Dlatego nie
rozstrzygnął w czwartek odwołań sędziów złożonych po reformie sądów rejonowych.

Sąd Najwyższy zapytał Trybunał Konstytucyjny, czy zgodne z konstytucją jest uprawnienie ministra sprawiedliwości do przenoszenia służbowego sędziów bez ich zgody. Dlatego nie rozstrzygnął w czwartek odwołań sędziów złożonych po reformie sądów rejonowych.

SN miał rozpoznać pierwsze 30 odwołań sędziów od decyzji o przeniesieniu ich na inne miejsce służbowe po dokonanej na początku roku reorganizacji sądów rejonowych. Rozstrzygnięcie tych odwołań zostało jednak odroczone do czasu odpowiedzi Trybunału na pytanie prawne SN.

Z początkiem roku 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. W sądach tych orzekało ponad 550 sędziów. Sędziowie ci, aby orzekać w utworzonych wydziałach zamiejscowych, formalnie musieli zostać więc przeniesieni do tych większych sądów. Od takiej decyzji ministra sędziemu przysługuje odwołanie do SN i z tego uprawnienia skorzystało łącznie 324 sędziów przeniesionych w związku z tzw. reformą Gowina.

Zespół prasowy SN poinformował, że pytanie prawne dotyczy zgodności jednego z przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.) z zapisami ustawy zasadniczej mówiącymi m.in. o nieusuwalności sędziów i wskazującymi, że przeniesienie sędziego do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie.

Przepis u.s.p. - którego dotyczy pytanie - mówi, że o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe decyduje minister sprawiedliwości, przy czym w razie zmian organizacyjnych w sądownictwie nie tylko nie jest wymagana zgoda sędziego na przeniesienie do innego sądu, ale przeniesienie może nastąpić także bez uwzględnienia wniosku sędziego co do nowego miejsca pełnienia służby.

Zespół prasowy SN nie przekazał uzasadnienia pytania prawnego. "Liczyliśmy, że dziś zapadną pierwsze rozstrzygnięcia, ale SN musiał mieć powód, żeby zwrócić się do TK. To znaczy, że w sprawie istnieją wątpliwości natury konstytucyjnej" - powiedziała PAP wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Barbara Zawisza.

Początkowo pierwsze spośród odwołań sędziów miały być rozpatrywane na początku lutego. Wówczas jednak SN zdecydował o odroczeniu posiedzeń do czasu wydania przez TK orzeczenia w sprawie konstytucyjności przepisów, na mocy których przeprowadzono reorganizację sądów. Krajowa Rada Sądownictwa oraz grupa posłów m.in. PSL zaskarżyli bowiem do Trybunału przepis, który pozwala szefowi resortu sprawiedliwości na tworzenie i znoszenie sądów oraz ustalania ich siedzib i obszarów właściwości w drodze rozporządzenia.

W końcu marca TK orzekł, że podstawa prawna rozporządzenia o reorganizacji sądów jest zgodna z konstytucją. "Tworzenie i znoszenie sądów nie jest równoznaczne z określeniem lub zmianą ich ustroju" - wskazał Trybunał.

"Na poziomie ustawy muszą być określone podstawowe elementy ustroju i właściwości sądów, nie wyklucza to jednak odesłania przez ustawodawcę spraw szczegółowych do regulacji w drodze rozporządzenia" - uzasadniał wtedy TK. W związku z tym - jak wskazał Trybunał - określanie siedzib poszczególnych sądów nie jest zastrzeżone wyłącznie do regulacji ustawowej.

Sędziowie w swych odwołaniach do SN przypominają jednak m.in., że zgodnie z przepisami przeniesienie sędziego z powodu zniesienia sądu "może nastąpić, jeśli uwzględnienie wniosku sędziego co do nowego miejsca służbowego nie jest możliwe". Tymczasem - według autorów odwołań - sędziowie nie mieli możliwości składania takich wniosków.

"Konieczną przesłanką wydania decyzji przez ministra jest uzyskanie, przed wydaniem tej decyzji, wniosku sędziego co do nowego miejsca służbowego. (...) Nie ma podstaw do wymagania od sędziego inicjatywy w zakresie składania takiego wniosku. To minister powinien się o to do sędziego zwrócić, skoro jest inicjatorem tego procesu zmian, i to on prowadzi procedurę zmierzającą do wydania decyzji" - napisano w jednym z odwołań, do którego w lutym dotarła PAP.

W Senacie na końcowym etapie są prace legislacyjne nad obywatelską ustawą o okręgach sądowych, która przywróciłby dotychczasową strukturę sądów rejonowych. Senacka komisja nie przyjęła w czwartek wniosku PO o rekomendowanie odrzucenia obywatelskiej ustawy.

Obywatelski projekt - przyjęty przez Sejm dwa tygodnie temu głosami PiS, RP, PSL, SLD i SP - wyszczególnia wszystkie sądy istniejące do końca zeszłego roku wraz z ich okręgami. Każda zmiana struktury musiałaby więc w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać rozporządzeniem.(PAP)

cmi/ mja/ kjed/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)