NSZZ "Solidarność" rozważa zawieszenie udziału swoich przedstawicieli w Komisji Trójstronnej. Powodem są zmiany dotyczące tzw. pakietu antykryzysowego. Przewodniczący związku Janusz Śniadek zapowiada, że decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w najbliższych dniach.
"Po poniedziałkowej Komisji Trójstronnej spotykamy się po raz kolejny z pracodawcami i określimy się definitywnie wobec tej ustawy. Potem podejmiemy decyzję, co robić dalej" - powiedział w piątek w radiowych Sygnałach Dnia Śniadek.
"Jeśli nikt nie zwróci uwagi, że w Polsce jest pozorowany dialog, pozostaną nam już tylko protesty" - dodał.
Obradująca w tym tygodniu w Warszawie Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" podjęła uchwałę w sprawie projektu ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i pracodawców.
W opublikowanym w czwartek stanowisku oceniono, że "rząd w projekcie ustawy antykryzysowej nie uszanował kompromisu osiągniętego trzy miesiące temu pomiędzy pracownikami i pracodawcami, gdy wypracowano tzw. pakiet działań antykryzysowych".
Komisja Krajowa - jak głosi uchwała - upoważniła więc Prezydium, po uzgodnieniu z innymi reprezentatywnymi centralami związkowymi, do podjęcia decyzji o zawieszeniu udziału przedstawicieli NSZZ "Solidarność" w Wojewódzkich Komisjach Dialogu Społecznego i Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych i zespołów branżowych.
W uchwale oceniono, że "brak konsekwentnej realizacji założeń tzw. pakietu antykryzysowego powoduje, że cały pakiet traci rację bytu i staje się zbiorem pojedynczych, czasami niespójnych i niekorzystnych dla pracowników rozwiązań".
Stanowisko NSSZ "Solidarność" zawiera m.in. postulat "ograniczenia regulacji osłabiających funkcje ochronne kodeksu pracy (takich jak ustanowienie 12-to miesięcznego okresu rozliczeniowego lub wprowadzenie nowego pojęcia doby pracowniczej) wyłącznie do sytuacji związanych z kryzysem".
Związkowcy chcą także odstąpienia od proponowanych rozwiązań dot. umów na czas określony oraz uregulowania ich w odrębnej ustawie, w sposób uzgodniony pomiędzy pracodawcami i związkami. Opowiadają się też za "wprowadzeniem - w razie potrzeby - gwarancji wsparcia finansowego z budżetu państwa dla funduszy obsługujących rynek pracy". Chcą także przy subsydiowaniu zatrudnienia zagwarantowania poziomu świadczenia na poziomie płacy minimalnej.
W uchwale stwierdzono jednocześnie, że w poszczególnych projektach ustaw zawarte są postulaty z pakietu, które "mogą okazać się pozytywnymi dla pracowników". Chodzi m.in. o zniesienie opodatkowania zapomóg związkowych i świadczeń z funduszu socjalnego, utworzenie funduszu szkoleniowego, zmianę ustawy o negocjacyjnym kształtowaniu wynagrodzeń oraz obowiązek uzgadniania na poziomie zakładu pracy ze związkami zawodowymi działań antykryzysowych wynikających z ustawy.
Pakiet antykryzysowy to zmiany przede wszystkim w prawie pracy, które w połowie marca zaproponowali pracodawcy i pracownicy. Większość z nich Ministerstwo Pracy przełożyło na ustawy, które na początku czerwca przyjął rząd.
Zmiany dotyczą zawierania umów na czas określony, elastycznego czasu pracy, dofinansowania dla firm, które znalazły się w kłopotach finansowych, dopłat do szkoleń pracowników i wypłacanych im stypendiów. (PAP)
ktl/ itm/ mow/
