Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Snowden rozczarowany Obamą, nie liczy na sprawiedliwy proces w USA

0
Podziel się:

29-letni Amerykanin Edward Snowden, który zdemaskował inwigilowanie łączności
internetowej przez podległą rządowi USA Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA), oświadczył w
poniedziałek, że jest rozczarowany prezydentem Barackiem Obamą.

29-letni Amerykanin Edward Snowden, który zdemaskował inwigilowanie łączności internetowej przez podległą rządowi USA Narodową Agencję Bezpieczeństwa (NSA), oświadczył w poniedziałek, że jest rozczarowany prezydentem Barackiem Obamą.

Wypowiadając się na internetowym czacie z czytelnikami brytyjskiego dziennika "Guardian", dodał, że w Stanach Zjednoczonych nie może liczyć na uczciwy proces.

Snowden, który pracował jako administrator systemu komputerowego dla będącej partnerem zewnętrznym NSA firmy Booz Allen Hamilton, ujawnił szeroki zakres współpracy największych amerykańskich firm internetowych, w tym Google i Facebook, z rządową agencją, również w jej operacjach przeciwko innym krajom.

Ukrywający się obecnie w Hongkongu uciekinier relacjonował czytelnikom "Guardiana", że bardzo się starał, by nie ujawnić amerykańskich operacji wywiadowczych przeciw celom wojskowym, koncentrując się na groźnej w jego ocenie wywiadowczej inwigilacji celów cywilnych.

"Uwypukliłem przypadki, w których NSA włamuje się do cywilnej infrastruktury informatycznej obejmującej uniwersytety, szpitale i firmy prywatne, ponieważ jest to niebezpieczne" - zaznaczył.

"Kampania wyborcza Baracka Obamy z 2008 roku dała mi wiarę, że rozwiąże problemy, które zarysował, zabiegając o głosy. Niestety, wkrótce po objęciu władzy zamknął możliwości dochodzenia w sprawach systematycznego łamania prawa, pogłębił i rozbudował represyjne programy i nie położył kresu nadużyciom w dziedzinie praw człowieka, których jesteśmy świadkami w Guantanamo, gdzie ludzi więzi się bez postawienia im zarzutów" - dodał.

Prezydent Obama obiecał zamknięcie Guantanamo, ale jak dotąd tego nie zrobił. W okresie swojej kadencji zwiększył zastosowanie bezzałogowych samolotów, tzw. dronów, atakujących w ramach walki z terroryzmem cele w Pakistanie. Nie uchylił też antyterrorystycznego ustawodawstwa, wprowadzonego przez jego poprzednika.

Snowden nie spodziewa się, że w USA mógłby liczyć na uczciwy proces, ponieważ - jak powiedział - "rząd USA otwarcie uznał mnie za winnego zdrady i zadeklarował, iż ujawnianie tajnych, przestępczych i nawet sprzecznych z konstytucją działań jest niewybaczalnym przestępstwem. To nie jest sprawiedliwość i byłbym głupi, gdybym się jej dobrowolnie poddał, mogąc zrobić znacznie więcej dobrego poza więzieniem niż w nim".

Snowden, który zdemaskował działania NSA za pośrednictwem dzienników "Guardian" i "Washington Post", zgodził się na ujawnienie swojej tożsamości. Władze USA wszczęły przeciwko niemu dochodzenie, ale jak dotąd nie zażądały jego ekstradycji z Hongkongu.

Czyn Snowdena nasilił w świecie zachodnim publiczną debatę nad kwestią zrównoważenia interesów bezpieczeństwa państwa oraz ochrony swobód obywatelskich, w szczególności poszanowania prawa do prywatności w sieci.(PAP)

asw/ dmi/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)