Nadzwyczajny kongres Stronnictwa Demokratycznego, który zbiera się w sobotę w Warszawie, dokona zmian w statucie ugrupowania. Jedną z proponowanych korekt będzie przekazanie kierownictwa Zarządu Głównego i Rady Naczelnej szefowi partii, co ma usprawnić prace Stronnictwa.
Szef SD Paweł Piskorski powiedział PAP, że zgodnie z obecnym statutem na czele Zarządu Głównego stoi przewodniczący partii, a Radzie Naczelnej szefuje druga osoba. "To się jednak nie sprawdziło i czasami powodowało, że ja jako szef partii musiałem się dopraszać kilka miesięcy u szefa Rady Naczelnej zwołania jej posiedzenia" - mówił.
Podkreślił, że SD rezygnując z podwójnego przewodnictwa będzie miało podobną strukturę zarządzania jak inne partie polityczne, PO, PiS, SLD.
Kolejna zmiana w statucie zakłada, że o rozwiązaniu władz partii każdego szczebla będzie decydowała Rada Naczelna.
Piskorski tłumaczył, że obecnie, aby rozpisać nowe wybory w partii, władze lokalne, regionalne, czy krajowe muszą podjąć decyzję o samorozwiązaniu. "Normą we wszystkich innych partiach jest, że kierownictwo naczelne może w sytuacji, którą uznają za stosowną skrócić kadencje władz i rozpisać nowe wybory" - zaznaczył.
Szef SD poinformował również, że po zakończeniu nadzwyczajnego kongresu odbędzie się posiedzenie Rady Naczelnej, która podejmie decyzję o rozwiązaniu obecnych władz partii we wszystkich strukturach i przedstawi kalendarz wyborczy wewnątrz ugrupowania. Dodał, że wybory nowych władz na wszystkich szczeblach zakończą się 10 kwietnia kongresem krajowym. Do tego czasu obecne kierownictwa będą pełnić swoje funkcje.
Piskorski powiedział, że na sobotę planowane było także ogłoszenie deklaracji popierającej kandydaturę Andrzeja Olechowskiego w wyborach prezydenckich, jednak z racji tego, że kongres będzie zajmował się sprawami technicznymi, zostało to przełożone na inny termin. "Ogłoszenie decyzji, dotyczącej poparcia dla Andrzeja Olechowskiego, która w Stronnictwie jest dosyć oczywista i nie budzi żadnych kontrowersji, zostawimy na bardziej uroczystą okazję" - dodał.
Od ponad dwóch miesięcy w SD istnieją dwie frakcje, które nawzajem kwestionują swoje przywództwo; jedna związana jest z Piskorskim, a druga z nieuznawanym przez niego b. szefem Rady Naczelnej Krzysztofem Góralczykiem.
Pod koniec listopada Sąd Okręgowy w Warszawie, który prowadzi ewidencję partii politycznych, dokonał zmian dotyczących SD, tzn. wykreślił z rejestru szefa Rady Góralczyka i skarbnika Roberta Smoktunowicza, a w ich miejsce wpisał Waldemara Prusaka i Piotra Krośnickiego związanych z szefem SD Pawłem Piskorskim.
Wniosek taki Piskorski złożył po tym, jak delegaci Rady Naczelnej oraz kongresu nadzwyczajnego wybrali Krośnickiego na skarbnika SD i Prusaka na przewodniczącego Rady Stronnictwa.
W sądzie znajduje się także wniosek grupy związanej z Góralczykiem, który chce wykreślenia Piskorskiego z rejestru. 21 listopada odbył się kongres nadzwyczajny, który odwołał go z funkcji przewodniczącego. (PAP)
joko/ par/ jra/
