# dochodzi informacja z komunikatu po posiedzeniu rządu #
24.01. Warszawa (PAP) - Jacek Kurski (SP) zaapelował do rządu o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu ustawy o zachowaniu przez państwo większościowego pakietu akcji Grupy Lotos . "Grupa Lotos to klejnot w koronie polskiego przemysłu strategicznego" - przekonywał Kurski.
Rada Ministrów zdecydowała na wtorkowym posiedzeniu, iż nie popiera tego obywatelskiego projektu. W komunikacie po posiedzeniu rządu czytamy, iż "nie ma potrzeby regulowania przepisami ustawy stosunków między państwem a spółką Grupa Lotos SA".
Podpisy pod obywatelskim projektem gromadził Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Polski Lotos, któremu wsparcia udzieliło PiS.
"Polski Lotos musi na zawsze pozostać polski. Apeluję do rządu polskiego o pozytywne zaopiniowanie obywatelskiego projektu i wzięcie przykładu z premiera Węgier Wiktora Orbana, na którego ostatnio powołuje się Donald Tusk, a który skutecznie wyparł rosyjskie wpływy z węgierskiej strategicznej gospodarki" - mówił Kurski na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie.
Jego zdaniem utrata przez Skarb Państwa pakietu większościowego akcji Grupy Lotos oznaczałaby także utratę kontroli nad polskim naftoportem, który - jak zaznaczył - jest "oknem na świat" polskiej energetyki. "Grupa Lotos jest perłą w koronie polskiego przemysłu strategicznego i energetycznego.(...) Jest to klejnot w koronie polskiej gospodarki, która na zawsze powinna pozostać w rękach państwa polskiego" - przekonywał Kurski.
Obywatelski projekt ustawy - według rządu - wzbudza jednak wątpliwości takie m.in. jak: brak odpowiednio długiego vacatio legis, co może skutkować naruszeniem zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Zawiera też - w ocenie Rady Ministrów - wiele błędów legislacyjno-redakcyjnych. Rząd ocenia też, iż projekt ustawy nie jest również spójny pod względem terminologicznym, merytorycznym i proceduralnym z obowiązującymi już regulacjami.
Ponadto zdaniem rządu, niektóre z zaproponowanych rozwiązań mogą stanowić podstawę do zarzutów Komisji Europejskiej, z uwagi na administracyjną ingerencję państwa w strukturę akcjonariatu spółki, co w konsekwencji może negatywnie wpływać na jej wartość.
W komunikacie po posiedzeniu rządu podkreślono także, że 20 grudnia 2011 r. proces prywatyzacyjny Grupy Lotos SA został zakończony bez rozstrzygnięcia, gdyż nie wpłynęły do Ministerstwa Skarbu wiążące oferty na zakup pakietu akcji spółki. Jednocześnie - jak napisano w komunikacie - wciąż obowiązują zapisy polityki rządu dla przemysłu naftowego w Polsce, zakładające, że Skarb Państwa pozostanie co najmniej większościowym akcjonariuszem Grupy Lotos S.A.
Grupa Lotos jest drugim po PKN Orlen producentem paliw w Polsce. W skład Grupy Lotos, oprócz Grupy Lotos - spółki matki - wchodzi też: Lotos Czechowice, Lotos Jasło, Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu na Morzu Bałtyckim), a także kilkanaście innych spółek-córek. Zatrudnienie w grupie kapitałowej na koniec 2010 roku wyniosło 5010 osób. (PAP)
agy/ eaw/ jbr/
