Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Solidarna Polska rozpoczyna kampanię, która ma ją odróżnić od PiS

0
Podziel się:

Spoty telewizyjne, grafiki, ulotki, plakaty pokazujące różnice w
postulatach SP i PiS - w ten sposób Solidarna Polska będzie chciała zwrócić uwagę na odmienność
swojego programu od propozycji PiS. W piątek posłowie SP zainaugurowali kampanię medialną partii.

Spoty telewizyjne, grafiki, ulotki, plakaty pokazujące różnice w postulatach SP i PiS - w ten sposób Solidarna Polska będzie chciała zwrócić uwagę na odmienność swojego programu od propozycji PiS. W piątek posłowie SP zainaugurowali kampanię medialną partii.

"W środkach masowego przekazu spotykamy opinie, że Solidarna Polska nie różni się niczym od PiS, a ta niesprawiedliwa opinia znajduje ujście i trafia do opinii publicznej; postanowiliśmy zatem rozpocząć akcję, zadającą kłam tym tezom" - powiedział rzecznik SP Patryk Jaki w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.

Wyraził przekonanie, że polskie państwo jest w stanie permanentnego kryzysu i żeby cokolwiek w nim zmienić, nie wystarczą recepty, które prezentuje PiS. "PiS w znacznej mierze proponuje narrację w stylu: jeśli zamienimy tych złych na tych dobrych, to będzie lepiej. My uważamy, że potrzebna jest radykalna reforma polskiego ustroju" - podkreślił Jaki.

Poinformował, że kampania medialna SP będzie składać się z "wielu elementów i etapów". "Przede wszystkim będzie prowadzona w formie specjalnie stworzonych infografik, będziemy prezentować różnego rodzaju filmy, billboardy, plakaty, które będą zaprzeczały krzywdzącym opiniom" - mówił Jaki.

Zaprezentował m.in. dwustronną grafikę pokazującą po jednej stronie to, co SP chce zmienić w funkcjonowaniu państwa, a po drugiej - co PiS chce zostawić bez zmian. W grafice SP wylicza swoje postulaty dotyczące zmiany konstytucji: wprowadzenie w Polsce systemu prezydenckiego, likwidację Senatu i zmniejszenie o połowę liczby posłów, a także zmianę ordynacji wyborczej poprzez wprowadzenie w połowie kraju jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.

Ponadto grafika pokazuje, że SP chce zmiany finansowania partii politycznych oraz zniesienia immunitetu dla parlamentarzystów, a także powszechnych wyborów prokuratora generalnego oraz marszałków województw i starostów oraz znaczącego wzmocnienia roli referendów. Po stronie dotyczącej PiS podano, że partia ta nie przewiduje zmian w wyżej wymienionych dziedzinach.

Na konferencji Jaki odniósł się też do informacji medialnych o tym, że rząd przygotowuje projekt umożliwiający samorządom wprowadzenie opłat za parkowanie również w nocy, w niedziele i święta.

Ocenił, że pomysł jest "szkodliwy i skandaliczny". "Zastanawiam się, czy nie jest on wytworem właścicieli hipermarketów. Bo pomaga właśnie im" - mówił. "Jeśli zamknie się centra miast, ludzie przestaną przyjeżdżać do nich w weekendy, tylko zaczną korzystać z bezpłatnych parkingów przy supermarketach na obrzeżu miast. Rodzina będzie kalkulować, czy lepiej wydać 30 zł na parking czy produkty spożywcze" - podkreślił Jaki. Jego zdaniem wprowadzenie opłat, spowoduje plajtę małych rodzinnych sklepików i przedsiębiorstw.

Ponadto - mówił Jaki - PO obiecała, że nie będzie podnosić podatków. "A czym jest opłata parkomatowa, jak nie pośrednim podatkiem? Czy zobowiązanie publiczne ma jeszcze jakąś wartość dla PO, czy już nie? - pytał.

Zapowiedział, że SP będzie dążyć do utworzenia w Sejmie koalicji "antyparkomatowej". (PAP)

wni/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)