# potwierdzenie oficjalnych przedstawicieli USA #
Oficjalne osobistości amerykańskie ujawniły, zastrzegając sobie anonimowość, że to siły specjalne USA dokonały w poniedziałek udanego ataku na Saleha Ali Saleha Nabhana poszukiwanego za atak bombowy na hotel w Mombasie w 2002 roku oraz przeprowadzony w tym samym czasie nieudany zamach na startujący z tego miasta izraelski samolot. Nabhan "najprawdopodobniej" poniósł śmierć - powiedział jeden z przedstawicieli USA.
Akcji z użyciem helikopterów dokonano w rejonie portowego miasta Barawe. Siły specjalne ostrzelały samochód, którym miał jechać Nabhan; jego zwłoki miały zostać przejęte przez Amerykanów.
Według wcześniejszych relacji,akcji dokonali żołnierze w uniformach z francuskimi oznaczeniami, jednak rzecznik francuskiego Ministerstwa Obrony zaprzeczył jakoby siły jego kraju uczestniczyły w tej akcji.
Urodzony w Kenii 28-letni Nabhan podejrzewany był przez Amerykanów o członkostwo w Al-Kaidzie, był też jednym z najbardziej poszukiwanych na liście FBI.
Nabhan był najprawdopodobniej właścicielem ciężarówki użytej w ataku w 2002 roku na należący do izraelskiej firmy hotel na kenijskim wybrzeżu, w którym zginęło 15 osób.
Zdaniem zachodnich specjalistów ds. bezpieczeństwa Somalia, której rząd nie jest w stanie sprawować skutecznej władzy nad terytorium swojego państwa, stała się kryjówką dla różnorodnych rebeliantów, w tym zagranicznych terrorystów, którzy planują stamtąd ataki w innych regionach świata.
W walkach między siłami rządowymi a rebeliantami w Somalii, które rozpoczęły się w 2007 roku zginęło ponad 18 tys. osób, a ponad 1,5 mln musiało opuścić swoje domy. Doprowadziło to do jednego z największych kryzysów humanitarnych ostatnich lat. (PAP)
jm/
4747494, arch.