64 proc. Francuzów przeciwnych jest interwencji wojskowej w Afganistanie - wynika z sondażu opublikowanego w środę w dzienniku "Le Figaro".
Według ankiety przygotowanej przez instytut IFOP we Francji i USA, opinię taką wyraża też 43 proc. Amerykanów. Interwencję w Afganistanie popiera z kolei 57 proc. badanych Amerykanów i tylko 36 proc. Francuzów.
92 proc. respondentów we Francji i 87 proc. w USA ocenia, że sytuacja w Afganistanie jest bardzo trudna, a żołnierze są tam narażeni na poważne niebezpieczeństwo. 86 proc. Francuzów i 81 proc. Amerykanów uważa, że "istnieje duże ryzyko, iż zachodnie wojska ugrzęzną w Afganistanie".
Amerykanie są bardziej optymistyczni, jeśli chodzi o rezultaty interwencji. 59 proc. Amerykanów ocenia, że operacja wojskowa umożliwiła w Afganistanie "postęp w stronę demokracji". Tak uważa tylko 42 proc. Francuzów. 66 proc. badanych obywateli USA sądzi, że interwencja "jest konieczna do walki z terroryzmem międzynarodowym". Myśli tak jedynie 50 proc. ankietowanych obywateli Francji.
Sondaż został zrealizowany w dniach 10-18 sierpnia na grupie 1005 Francuzów i 1008 Amerykanów. (PAP)
cyk/ ap/
4596574