Trzecie Międzynarodowe Targi Gołębi Pocztowych rozpoczynają się w piątek w Sosnowcu - dzień po 4. rocznicy katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK). Ponieważ pogoda jest podobna, jak podczas tamtej tragedii, organizatorzy na liczne pytania o bezpieczeństwo hali odpowiadają, że warstwa śniegu na dachu jest monitorowana i utrzymywana znacznie poniżej norm.
Głównymi przyczynami zawalenia się dachu hali MTK były - według ustaleń inspekcji budowlanej i prokuratury - błędy projektowe i konstrukcyjne oraz nadmierne zaleganie na dachu śniegu. W hali, w której odbywały się akurat targi gołębi, zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Grubość warstwy śniegu na dachu hali kompleksu wystawienniczego Silesia Expo w Sosnowcu, jak poinformował PAP Sebastian Reńca z biura prasowego tej spółki, wynosi w piątek od 12 do 20 cm, czyli kilkakrotnie poniżej dopuszczalnej grubości. "Warstwa śniegu na dachu hali wystawienniczej jest cały czas monitorowana nie tylko przez pracowników sosnowieckiego centrum targowego, ale również funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej" - zaznaczył Reńca.
Zapewnił, że obiekt jest całkowicie bezpieczny. "System odwadniający dach jest podgrzewany, co zapobiega zlodowaceniu w kanałach odwadniających. () Nic nie podwieszamy do konstrukcji, co dodatkowo zwiększa wytrzymałość dachu hali ponad normy" - podkreślił Reńca.
Według służb prasowych Silesia Expo, III Międzynarodowe Targi Gołębi Pocztowych mają być rekordowe pod względem wystawców, zajętej przez nich powierzchni w hali Expo Silesia oraz liczby prezentowanych ptaków.
Targi odbędą się jednocześnie z 60. Ogólnopolską Wystawą Gołębi Pocztowych oraz II Wystawą Państw Europy Centralnej, które organizuje Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych.
Imprezy te wypełnią całą powierzchnię sosnowieckiej hali - 13,5 tys. m.kw. Wezmą w nich udział hodowcy z 13 krajów: prócz Polski, z Belgii, Niemiec, Holandii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Włoch, Chorwacji, Serbii, Słowenii, Chin. Na wystawie zaprezentowanych zostanie ponad 5 tysięcy gołębi pocztowych. Ich ceny wahają się od 10 tys. do 100 tys. euro.
Do 2006 r. coroczne targi i wystawy dla hodowców gołębi odbywały się na Śląsku, gdzie hobby to jest najpopularniejsze w kraju. Po katastrofie, która miała miejsce 28 stycznia 2006 r., właśnie podczas tej imprezy, w 2007 r. hodowcy przenieśli się do Gdańska, od 2008 r. powrócili na południe Polski.
Dach największej hali na terenie MTK (15 tys. m kw.), w której akurat odbywały się targi gołębi pocztowych zawalił się w sobotę 28 stycznia 2006 r. ok. godz. 17.15. Wielu osobom, udało się wyjść na zewnątrz o własnych siłach i bez obrażeń. Ofiar mogło być więcej, gdyby do wypadku doszło nieco wcześniej - wielu gości niedługo przed katastrofą opuściło halę.
Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski i jedna z większych akcji ratunkowych - w jej kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało ponad 1,3 tys. osób. Dużym problemem była niska temperatura - minus 15 stopni Celsjusza. Już w czasie akcji ratowniczej wiele osób zwracało uwagę, że na dachu hali zalegała gruba warstwa śniegu i lodu.
Katowicka prokuratura okręgowa zamknęła śledztwo latem 2008 r. Z ustaleń postępowania wynika, że na tragedię złożyły się błędy i zaniechania w fazie projektowania i budowy hali (projekt wykonawczy pawilonu odbiegał znacząco od sporządzonego prawidłowo projektu budowlanego, by ograniczyć koszty), a także jej użytkowania i nadzoru nad obiektem.(PAP)
mtb/ abr/ mow/
