Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SP chce unieważnienia przetargu na system informatyczny dla ZUS

0
Podziel się:

SP złożyła wniosek do Urzędu Zamówień Publicznych o unieważnienie przetargu
na system informatyczny dla ZUS. Domaga się też od premiera odwołania prezesa Zakładu Zbigniewa
Derdziuka. Według SLD sprawą powinna się zająć komisja śledcza.

SP złożyła wniosek do Urzędu Zamówień Publicznych o unieważnienie przetargu na system informatyczny dla ZUS. Domaga się też od premiera odwołania prezesa Zakładu Zbigniewa Derdziuka. Według SLD sprawą powinna się zająć komisja śledcza.

O wnioskach, jakie Solidarna Polska złożyła do premiera i UZP poinformował w piątek rzecznik klubu SP Patryk Jaki. Jego partia domaga się odwołania prezesa ZUS za to, że ten "nie dopilnował procesu wyłaniania w ramach procedury przetargowej dostawcy systemu informatycznego dla państwowego ubezpieczyciela". Negatywna ocena prezesa ZUS, przedstawiona przez SP, ma związek z czwartkowym wydaniem "Faktów" TVN, które donosiły o możliwości złamania prawa w zeszłorocznym, rozstrzygniętym już przez Zakład przetargu o wartości 600 mln zł.

Z tego samego powodu SP zawnioskowała do UZP o unieważnienie przetargu. "Wychodzi na to, że te 600 mln mogło być prezentem walentynkowym dla firmy dostarczającej system, bo osoby z tej firmy znały się z osobami z ZUS oraz z osobą z UZP, która nadzoruje takie przetargi. Do tego specyfikacja przetargu była tak napisana, że mogła w nim wystartować tylko jedna firma, a to oznacza, że cena musiała być zawyżona" - uzasadnił Jaki.

O sprawie przetargu na system informatyczny dla ZUS mówili też w piątek na konferencji prasowej politycy SLD: europoseł Bogusław Liberadzki i Wojciech Szewko z zarządu krajowego Sojuszu. "Państwo polskie ewidentnie nie radzi sobie z przetargami informatycznymi dla administracji i sfery publicznej" - ocenił Szewko. Obaj politycy przypomnieli, że w styczniu SLD złożył projekt uchwały Sejmu ws. powołania komisji śledczej ds. tzw. infoafery. Szewko nie wykluczył, że klub Sojuszu zgłosi do tego projektu autopoprawkę tak, by zakres prac komisji rozszerzyć o wątek przetargu w ZUS.

Zgodnie z projektem SLD ws. komisji śledczej ds. tzw. infoafery, zbadane miałyby zostać m.in. działania b. szefów MSWiA: Grzegorza Schetyny i Jerzego Millera (i podległych im urzędników) dot. kontroli i nadzoru nad przetargami prowadzonymi w trybie zamówień publicznych w latach 2007-10 na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów i Usług Informatycznych b. MSWiA i Komendy Głównej Policji; poprawka SLD ma rozszerzyć katalog badanych przetargów właśnie o ten przeprowadzony w 2013 r. przez ZUS.

Według czwartkowych "Faktów" TVN przy ubiegłorocznym przetargu w ZUS mogło dojść do złamania prawa. Dziennikarze stacji ustalili, że dwie osoby z Asseco, dwie z ZUS oraz osoba pracująca w Urzędzie Zamówień Publicznych, który nadzoruje takie przetargi, zasiadały w radzie nadzorczej jednej z fundacji.

"Fakty" podały także, że wymagania przetargowe ZUS były tak precyzyjne, że dotyczyły nawet doświadczenia i wykształcenia 87 specjalistów. W rezultacie do przetargu przystąpiła tylko jedna firma - Asseco Poland - i wygrała.

Rzecznik ZUS Jacek Dziekan odnosząc się do doniesień Faktów powiedział, że 600 mln zł przetarg, który wygrało Asseco, był jawny, a materiały przekazywano organom kontrolującym. Jeremi Mordasewicz z rady nadzorczej ZUS oświadczył, że Zakład będzie musiał wyjaśnić sprawę przetargu na system informatyczny. (PAP)

krz/ mkr/ as/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)