Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SP: niech premier sprzeciwi się zaostrzeniu polityki klimatyczno-energetycznej UE

0
Podziel się:

Solidarna Polska chce, by premier Donald Tusk użył wszelkich dostępnych
środków - nawet weta - by zablokować przyjęcie przez szczyt UE konkluzji, która - według posła SP
Ludwika Dorna - zawiera niekorzystne dla Polski zapisy zmierzające do zaostrzenia
klimatyczno-energetycznej polityki UE.

Solidarna Polska chce, by premier Donald Tusk użył wszelkich dostępnych środków - nawet weta - by zablokować przyjęcie przez szczyt UE konkluzji, która - według posła SP Ludwika Dorna - zawiera niekorzystne dla Polski zapisy zmierzające do zaostrzenia klimatyczno-energetycznej polityki UE.

Premier weźmie w środę udział w jednodniowym szczycie UE. Unijni przywódcy rozmawiać będą m.in. o polityce energetycznej, przyczynach i skutkach wysokich cen energii.

Ludwik Dorn powiedział na środowej konferencji prasowej, że na posiedzeniu Rady Europejskiej jej szef Herman von Rompuy przedstawi projekt konkluzji, której punkt czwarty - według posła SP - jest szczególnie ważny dla przyszłości Polski.

"Stwierdza się w nim, że ważne jest, by posiadać należycie funkcjonujący rynek CO2 i przewidywalną politykę klimatyczno-energetyczną po roku 2020, która przyczyni się do mobilizacji prywatnego kapitału i obniżenia kosztów inwestycji w energetykę" - mówił Dorn.

Dodał, że konkluzja zawiera też nawiązanie do przedstawionej w marcu Zielonej Księgi Komisji Europejskiej ws. ram w zakresie klimatu i energii do roku 2030.

Choć nie zawiera on konkretnych liczb określających dalszą redukcję emisji CO2, to przywołuje cele zaproponowane przez KE w 2011 r. w niewiążącej strategii obniżania emisji do 2050 r. Zakłada ona obniżenie emisji o 40 proc. do 2030 r. względem 1990 r.

"Rada Europejska z zadowoleniem przyjmuje Zieloną Księgę; powróci do tej kwestii po złożeniu przez Komisję Europejską propozycji owych ram" - cytował projekt konkluzji poseł SP.

Według Dorna, "jeśli konkluzja zostanie przyjęta w tym kształcie, spowoduje to zaostrzenie polityki klimatyczno-energetycznej".

Ekonomicznym efektem przyjęcia dokumentu byłby w przyszłości - jego zdaniem - wzrost ceny uprawnienia do emisji CO2 z obecnie kształtującej się poniżej 5 euro za tonę do minimum 25 euro za tonę.

"To oznacza uderzenie w interesy polskiej gospodarki, która jest oparta w dużej mierze na węglu kamiennym i brunatnym; to ostatni moment, by zatrzymać walec, który zaczyna się toczyć" - powiedział Dorn.

Podkreślił, że SP popiera stanowisko polskiego rządu, "by nie stawiać żadnych nowych celów redukcji emisji CO2, przed zawarciem globalnego porozumienia ws. emisji CO2, które jest przewidywane na 2015 r.".

"Oczekujemy od premiera Tuska, że użyje wszystkich dostępnych środków, by zablokować konkluzję w takim kształcie, z wetem włącznie" - powiedział Dorn. "Dziś wieczorem lub jutro rano, gdy okaże się jaką Rada przyjęła konkluzję, chciałbym móc powiedzieć: jesteśmy dumni z polskiego premiera" - dodał.

Obowiązujący obecnie pakt energetyczno-klimatyczny z 2008 r. nakazuje redukcję emisji CO2 w UE o 20 proc. do 2020 r. oraz zwiększenie udziału energii odnawialnej do 20 proc. Państwa członkowskie mają też dążyć do zwiększenia o 20 proc. efektywności energetycznej. W ubiegłym roku Polska zawetowała unijny plan obniżania redukcji emisji CO2 o 40 proc. do 2030 r., o 60 proc. do 2040 r. i o 80 proc. do 2050 r. w porównaniu z 1990 r.(PAP)

wni/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)