Solidarna Polska jeszcze w piątek zgłosi do marszałek Sejmu projekt zmian w Kodeksie karnym, który ograniczy możliwość orzekania kar pozbawienia wolności w zawieszeniu - zapowiedział prezes SP Zbigniew Ziobro.
Projekt nowelizacji ustawy Kodeks karny przewiduje, że z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia kary nie będą mogli korzystać sprawcy działający w warunkach tzw. recydywy specjalnej wielokrotnej (co najmniej dwukrotnie skazani na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania).
"Sądy będą mogły nie więcej niż dwa razy zawieszać karę wobec przestępców, którzy notorycznie mają skłonność do popełniania przestępstw" - powiedział Ziobro w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.
Zapowiedział również, że SP zgłosi jeszcze tego dnia do marszałek Sejmu projekt ustawy o postępowaniu wobec osób wykonujących niektóre zawody prawnicze (w tym dla sędziów i prokuratorów). Zakłada on, że odpowiedzialność dyscyplinarna - w objętych jego zakresem zawodach prawniczych - powinna opierać się na zasadzie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych przez niezawisłe sądy; w pierwszej instancji - sąd wyodrębniony w ramach sądownictwa powszechnego, w drugiej instancji - Sąd Najwyższy.
Jak tłumaczył Arkadiusz Mularczyk (SP), postępowania te miałyby być objęte przez sądownictwo powszechne, a także byłyby jawne dla opinii publicznej. "Nasza inicjatywa pozwoli wyeliminować sytuacje patologiczne, które zdarzają się w sądach i prokuraturach" - przekonywał.
Partia liczy ponadto, że rząd zmieni zdanie w sprawie złożonego przez to ugrupowanie projektu dotyczącego konfiskaty majątku przestępców. Jak mówił Ziobro, rząd zajął wobec takiego projektu negatywne stanowisko, ale Solidarna Polska liczy, że - w związku ze sprawą Amber Gold - zmieni zdanie.
Politycy SP poinformowali też, że złożyli wniosek o poszerzenie najbliższego posiedzenia Sejmu o projekt dotyczący powołania komisji śledczej ds. Amber Gold. Na zakończonym w nocy z czwartku na piątek posiedzeniu Sejm zajmował się takim wnioskiem autorstwa klubu PiS - posłowie odrzucili go w pierwszym czytaniu.
"Domagamy się powołania komisji śledczej, sprawa Amber Gold musi być wyjaśniona także przed kamerami" - mówił Mularczyk. Według Ziobry, PO i PSL "zamiatają pod dywan bolesną dla koalicji aferę - Amber Gold". "Większość rządowa ustaliła, że prawda jest nieważna, kolanem dociska rozwiązania, które mają zapewnić bezbolesne przejście nad poważnymi zarzutami i uwikłaniami ludzi ze środowiska Platformy w aferę Amber Gold" - ocenił prezes SP. (PAP)
mrr/ son/ gma/
