Nowy Świat, Pałac Kultury, dawny Dom Partii, siedziba cenzury przy ul. Mysiej to związane z twórczością Tadeusza Konwickiego miejsca, które odwiedzili uczestnicy piątkowego spaceru "Warszawa z Konwickim" zorganizowanego w ramach Festiwalu Niewinni Czarodzieje.
Uczestnicy trwającego około godziny spaceru spotkali się przy rondzie de Gaulle'a pod budynkiem z napisem "Cały naród buduje swoją stolicę". Każdy z nich miał ze sobą smartfon z pobranym ze strony festiwalu audiobookiem.
"Tegoroczny festiwal odbywa się pod hasłem +Wielka Majówka w czasach Małej Apokalipsy+ i właśnie powieść Tadeusza Konwickiego była dla nas inspiracją do tworzenia wydarzeń tej edycji. Postanowiliśmy przypomnieć warszawiakom jego twórczość, zachęcić do powrócenia do jego książek i filmów. Główną ideą spaceru jest pokazanie Warszawy oczyma artysty. Chcielibyśmy również ukazać zakątki stolicy sprzed 30 lat, która się jeszcze zachowały" - opowiadała PAP Justyna Rudkowska z organizującego festiwal Instytutu Stefana Starzyńskiego, oddziału Muzeum Powstania Warszawskiego.
Przygotowany na potrzeby spaceru audiobook przybliża historię mijanych miejsc związanych z Konwickim i jego twórczością. "Poznajemy zakątki znane z powieści +Mała Apokalipsa+, +Wniebowstąpienie+, +Nowy Świat i okolice+ oraz +Kalendarz i klepsydra+ czy filmu +Jak daleko stąd, jak blisko+. Audiobook zawiera także fragmenty życiorysu Konwickiego i jego powieści, wypowiedzi varsavianisty Jerzego S. Majewskiego i historyka Piotra Osęki, fragment kroniki filmowej oraz wspomnienia znanych i mniej znanych osób o tamtym okresie" - mówiła Rudkowska.
Trasa spaceru prowadziła m.in. Nowym Światem, ul. Górskiego, gdzie znajduje się mieszkanie Konwickiego, Marszałkowską, al. Jerozolimskimi, koło dawnego Domu Partii na pl. Trzech Krzyży. Wśród mijanych miejsc znalazły się m.in. bar mleczny Familijny, gdzie bywał bohater "Małej Apokalipsy", Pałac Kultury funkcjonujący w wielu powieściach pisarza czy gmach dawnego urzędu cenzury przy ul. Mysiej.
"Przyszłyśmy tu, żeby nie siedzieć w domu. Po tygodniu ciężkiej pracy, fajnie jest zrobić coś innego i na świeżym powietrzu. Poza tym film +Lawa+ Tadeusza Konwickiego zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, dlatego przyszłam na ten spacer. Dobrze jest też coś wiedzieć o mieście, w którym się mieszka" - powiedziała PAP Ola, która przyszła na spacer ze swoją koleżanką, Natalią.
Jako wielbiciele twórczości Konwickiego zadeklarowali się także obecni na spacerze Konrad i Pola. "Zajmowałam się nim kiedyś naukowo i będzie pewnie gdzieś w moim doktoracie, więc jest mi bliski" - mówiła PAP Pola. Konrad dodał, że lubi kiedy Warszawa przewija się w książkach czy filmach. "Bo to jest też nasze dziedzictwo. I podoba mi się, że są takie inicjatywy, że to się pielęgnuje i do tego wraca. Jako warszawiak czuję się z tym mocno związany" - podkreślił.
Drugi spacer śladami Konwickiego zaplanowano na niedzielę.
Tadeusz Konwicki urodził się w 1926 r. w Nowej Wilejce pod Wilnem. Ukończył liceum na tajnych kompletach podczas II wojny. Jako żołnierz Brygady Oszmiańskiej AK brał udział w akcji "Burza" na Wileńszczyźnie. Po rozbrojeniu i internowaniu przez Armię Czerwoną oddziałów wileńskiej AK walczył w partyzantce antysowieckiej. W 1945 r. na fałszywych papierach przyjechał do Polski, gdzie podjął studia polonistyczne na UJ i UW.
Jest autorem powieści takich jak "Sennik współczesny", "Nic albo nic", "Bohiń". Filmy w reżyserii Konwickiego - "Ostatni dzień lata" (1958), "Zaduszki" (1961), "Salto" (1965), "Jak daleko stąd, jak blisko" (1971) - przeszły do klasyki polskiej kinematografii.
Konwicki wyreżyserował też "Dolinę Issy" (wg powieści Czesława Miłosza)
i "Lawę" (wg "Dziadów" Adama Mickiewicza)
. Jest autorem filmowych scenariuszy m.in. do dzieł Jerzego Kawalerowicza "Matka Joanna od Aniołów" (1961) i "Faraon" (1966) oraz do "Jowity" Janusza Morgensterna (1967). W latach 1956-1968 był kierownikiem literackim Zespołu Filmowego "Kadr".
Warszawski Festiwal Niewinni Czarodzieje, którego siódma edycja jest poświęcona okresowi przełomu lat 70. i 80., potrwa do niedzieli. W jego ramach zaplanowano m.in. również warsztaty fotograficzne, przegląd filmów Krzysztofa Kieślowskiego oraz dancing w hotelu Victoria.
Patronem medialnym festiwalu jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)
akn/ hes/
