Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spada cena ropy naftowej

0
Podziel się:

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w
dostawach na czerwiec, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 78
centów, czyli 1,1 proc., do 73,62 USD.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec, zniżkuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 78 centów, czyli 1,1 proc., do 73,62 USD.

To reakcja na wzrost amerykańskich zapasów surowca, co może świadczyć o słabym popycie na paliwa w USA. Inwestorzy oceniają też, że kryzys zadłużenia w Europie również wpłynie negatywnie na popyt na ropę - podają maklerzy.

Departament Energii USA podał w środę, że zapasy ropy naftowej wzrosły w ubiegłym tygodniu o 1,95 mln baryłek do 362,52 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły zaś o 1,4 mln baryłek do 153,79 mln baryłek.

"To co naprawdę wywołuje zamieszanie na rynkach to niepewność związana w kryzysem zadłużenia w strefie euro" - mówi Victor Shum, ekonomista firmy konsultingowej Purvin & Gertz w Singapurze. Dodaje, że ostatnio wokół planu pomocowego dla strefy euro pojawia się wiele wątpliwości.

Łukasz Bugaj, analityk Xelion, zauważa, że europejski mechanizm stabilizacyjny o wartości 750 mld euro, zaskoczył inwestorów swoją skalą. Dodaje, że rynki akcji uwierzyły w jego moc, aczkolwiek rynek walutowy pozostaje wyraźnie sceptyczny.

"Kwestionowana jest wiarygodność pomocy, a brak klauzul wykonawczych wciąż sprawia, że krótkie pozycje na walucie wspólnotowej są ogromne. Zmiana polityki Europejskiego Banku Centralnego, który rozpoczął skup obligacji rządowych, kładzie się dodatkowym cieniem na wartości waluty strefy euro" - stwierdza Bugaj.

"Euro przestało więc być spadkobiercą stabilnej marki niemieckiej, a stało się kolejną psutą przez druk pieniądza walutą papierową" - pisze w nocie przesłanej PAP analityk Xelion. (PAP)

aj/ asa/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)