*Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym była spokojna, z niewielką zmiennością. We wtorek może nastąpić rozstrzygnięcie na rynku złotego, który jest wciąż silnie skorelowany z kursem euro-dolara. *
"Dziś była spokojna sesja, niewielka zmienność, konsolidacja na euro-dolarze i euro-złotym. Euro-dolar nie zareagował na publikowane dane makroekonomiczne, być może ze względu na ich niejednoznaczność. Cały czas jest nieco poniżej 1,50" - powiedziała w rozmowie z PAP Joanna Pluta z TMS Brokers.
Departament Handlu podał w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna w USA w październiku wzrosła o 1,4 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio spadła o 2,3 proc., po korekcie. Sprzedaż detaliczna, z wykluczeniem sprzedaży aut, wzrosła w październiku o 0,2 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 0,4 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się wzrostu sprzedaży detalicznej o 0,9 proc., a z wykluczeniem aut - spodziewali się wzrostu o 0,4 proc.
Departament Handlu poinformował także, że zapasy niesprzedanych towarów w USA spadły we wrześniu o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca; w sierpniu po korekcie spadły o 1,6 proc. Analitycy spodziewali się spadku zapasów we wrześniu w ujęciu miesięcznym o 0,7 proc.
"We wtorek nie spodziewałabym się dalszej konsolidacji, ale rozstrzygnięcia. Zobaczymy, jak się zakończy sesja na giełdzie w USA. Ruchy na euro-dolarze, wokół 1,50, dokonują się nieoczekiwanie, w momencie, kiedy sentyment na rynku sprzyja silniejszemu ruchowi. Ten, jeśli się dokona, może wyznaczyć kierunek dla złotego na najbliższe kilka dni" - powiedziała Pluta.
"Jutro będzie publikacja danych o produkcji przemysłowej w USA, to może silniej ruszyć euro-dolarem. Jest to jedyny istotny wskaźnik. Dziś będzie jeszcze wystąpienie Bena Bernanke w Nowym Jorku, które będzie miało miejsce jeszcze przed zakończeniem sesji amerykańskiej. Jego słowa również mogą wpłynąć na wyznaczenie kierunku dla euro-dolara" - dodała.
"W tym momencie mamy dość mocne sygnały z całego świata, rośnie apetyt na ryzyko. Widzimy klientów zagranicznych, którzy kupują złotówkę, którzy coraz bardziej interesują się obligacjami. Mieliśmy dziś powolny, ale stabilny wzrost cen. Nie przełożyło się to mocno na rentowności, ale sentyment się poprawił" - powiedział w rozmowie z PAP Paweł Białczyński, diler obligacji z BRE Banku. "To się może zmienić, ale w tej chwili perspektywy są pozytywne, dobry sentyment może się utrzymać" - dodał.
poniedziałek poniedziałek piątek 16.45 9.10 16.30
EUR/PLN 4,0899 4,0905 4,1150 USD/PLN 2,7311 2,7295 2,7682 EUR/USD 1,4970 1,4983 1,4854
OK0112 4,90 4,94 4,93 PS0414 5,58 5,64 5,63 DS1019 6,11 6,12 6,12
(PAP)
jba/ jtt/ pad/
