Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Speckomisja pozytywnie o odwołaniu wiceszefów SKW

0
Podziel się:

#
Dochodzi wypowiedź wiceministra obrony o szybkim powołaniu następców
#

# Dochodzi wypowiedź wiceministra obrony o szybkim powołaniu następców #

07.11. Warszawa (PAP) - Sejmowa komisja ds. służb specjalnych pozytywnie zaopiniowała wnioski szefa MON o odwołanie obu obecnych wiceszefów Służby Kontrwywiadu Wojskowego: płk. Dariusza Pilarza i płk. Macieja Hermela. Posłowie PiS nie wzięli udziału w głosowaniu.

Obaj wiceszefowie SKW, którzy chcą odejść na własną prośbę, uczestniczyli w czwartkowym posiedzeniu, ale żaden z nich nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

Przewodnicząca komisji Elżbieta Radziszewska (PO) powiedziała PAP, że Pilarz i Hermel umotywowali swoje odejście dobrym obyczajem, który każe, by nowy szef służby miał wolną rękę w ustalaniu, z kim chce współpracować. Jeden z nich wskazywał też na względy osobiste - dodała.

Szef MON skierował do zaopiniowania wnioski o odwołanie wiceszefów SKW, przekazane mu przez obecnego pełniącego obowiązki szefa SKW. Po odwołaniu gen. bryg. Janusza Noska obowiązki szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego pełni ppłk Piotr Pytel - dyrektor Zarządu Operacyjnego SKW.

Wiceminister obrony Czesław Mroczek zapowiedział, że po czwartkowej pozytywnej opinii komisji w przyszłym tygodniu minister Tomasz Siemoniak może zdecydować o obsadzeniu stanowisk wiceszefów osobami pełniącymi ich obowiązki, "jeśli taki tryb powołania przyjmie". Oznaczałoby to, że już w ciągu najbliższych dni służba będzie miała swoją obsadę - dodał.

Rezygnacja wiązała się z kwestią nowej obsady kierownictwa SKW - podał Mroczek. Byli wiceszefowie na pewno będą pracować dalej w resorcie obrony narodowej. Ich umiejętności i wiedza będą wykorzystane i dla resortu, i dla kraju - zadeklarował.

Marek Opioła (PiS) wyjaśnił, że wraz z Beatą Mazurek nie wzięli udziału w głosowaniu, ponieważ uniemożliwiono im zadawanie pytań odchodzącym wiceszefom służby. "Nie zgadzam się z trybem prowadzenia komisji przez przewodniczącą, która chciała, żeby było to jedynie kurtuazyjne spotkanie z wiceszefami SKW. Nie tak rozumiem rolę i zadania posła - przede wszystkim powinniśmy zadawać pytania" - mówił PAP Opioła.

Radziszewska powiedziała PAP, że uczestnicy spotkania udzielili odpowiedzi na wszystkie pytania. "Ponieważ pan poseł Opioła pytał o sprawy bardzo szczegółowe, to uczestniczący w posiedzeniu wiceminister obrony Czesław Mroczek zadeklarował, że na kolejnej komisji zostaną przedstawione odpowiedzi na interesujące go tematy" - tłumaczyła.

Mroczek powiedział PAP, że on, szef SKW, obaj odwoływani zastępcy przekazali "pełną informację na temat wniosków". Obaj wiceszefowie odpowiadali na pytania, spór jest wewnętrzną sprawą komisji - zaznaczył.

Premier odwołał Noska 9 października. Zdaniem szefa rządu Nosek nie zapewniał cichego, skutecznego i bezkonfliktowego działania służby. Media podawały, że odwołanie Noska i dalsze zmiany w SKW mogą mieć związek z konfliktem między nim a odpowiedzialnym za zakupy sprzętu i uzbrojenia wiceszefem MON gen. Waldemarem Skrzypczakiem. Jednak bezpośrednim powodem miał być niedostateczny nadzór nad bazą lotniczą w Malborku, gdzie według śledczych doszło do ustawiania przetargów na ochronę lotniska.

19 września Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z zawiadomienia SKW ws. "podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną". Śledztwo zostało przekazane do prowadzenia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Media podały, że chodzi właśnie o Skrzypczaka, który zapewnił, że ani podczas służby w wojsku, ani późniejszej pracy w MON nie przyjmował jakichkolwiek korzyści majątkowych.

Resort obrony nie podał powodów dymisji Noska, o którą wniósł szef MON. Radziszewska mówiła wówczas, że dymisja nie ma nic wspólnego z nieprzedłużeniem certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych dla Skrzypczaka, ani z postępowaniem prokuratury ws. wiceministra. Odmiennego zdania jest opozycja.

Premier mówił, że w sprawie odwołania Skrzypczaka od decyzji o nieprzedłużeniu mu certyfikatu dostępu podejmie decyzję po otrzymaniu rekomendacji od odpowiednich służb. Zaznaczył, że ma zaufanie do ekspertów zajmujących się tą sprawą. "Jeśli otrzymam rekomendację na utrzymanie decyzji SKW, to ją podtrzymam. Jeśli otrzymam rekomendację, która przywróci gen. Skrzypczakowi dostęp do tajnych informacji, to przywrócę" - mówił.

Gen. Nosek kierował SKW od lutego 2008 r.(PAP)

ago/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)