# dochodzi informacja o zakończeniu prac komisji i wypowiedzi po posiedzeniu #
13.06. Warszawa (PAP) - Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zapoznała się w czwartek ze sprawozdaniami Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego za 2012 r.
"Służby uzyskały pozytywną ocenę za swoją pracę w 2012 r., nie mamy większych zastrzeżeń, co do ich działania" - poinformował PAP wiceprzewodniczący komisji Zbigniew Sosnowski (PSL).
"W czwartek zostaliśmy dość obszernie poinformowani m.in. o pracy ABW, nie mamy żadnych zastrzeżeń do funkcjonowania służby. Zeszłoroczne Euro miało pewien wpływ na pozostałą prace operacyjną Agencji - spraw było mniej, niż w poprzednich latach" - powiedział Sosnowski.
Przewodniczący komisji Marek Opioła (PiS) powiedział PAP, że miał uwagi do sprawozdań służb, ale nie może o nich mówić w szczegółach, ponieważ sprawozdania mają klauzulę tajności. "To nie jest tak, że one nie przechodzą bez zastrzeżeń, ale nie ma w polskim sejmie i parlamencie formuły przyjmowania sprawozdań służb. Jest to tylko i wyłącznie wysłuchanie. Niestety nie ma opinii końcowej. Z formalnego punktu widzenia nie głosujemy nad tymi sprawozdaniami, komisja tylko zapoznaje się z nimi" - wyjaśnił.
"Trudno w przypadku służb działających na zewnątrz mówić o ich problemach, w przypadku Agencji Wywiadu mogę powiedzieć jedynie, że było to najmniejsze sprawozdanie w ostatnich latach i wypowiedź na posiedzeniu generała Macieja Huni była bardziej obrazowa, niż dokument przekazany na piśmie, co w jakiś sposób pokazuje stan tej służby" - powiedział PAP Opioła.
"Widać w tych sprawozdaniach, która ze służb stawia sobie za cele działalności rzeczy najważniejsze, a które służby mają problemy. Takim problemem, mówiąc wprost jest odejście w 2012 r. ponad 400 funkcjonariuszy, z czego duża część odeszła nie mając uprawnień emerytalnych. To jest duży problem i wyzwanie, wynikające z tego, że nie było z tymi ludźmi rozmowy o zasadach reformy emerytalnej" - ocenił. "Jeśli Platforma mówi, że to wszystko dobrze, to niech zweryfikuje te sądy" - dodał.
Wiceprzewodnicząca komisji Elżbieta Radziszewska (PO) zwróciła uwagę, że przy ocenie sprawozdań komisja korzysta z opinii ekspertów i żadnych większych uwag do informacji o pracach służb w 2012 r. z ich strony nie było. "Nawet ekspert rekomendowany przez PiS takich uwag nie formułował" - podkreśliła.
Stanisław Wziątek (SLD) podkreślił, że rok 2012 był szczególny przede wszystkim dla ABW, w kontekście bezpieczeństwa finałów Euro. "Te zadania, jak wszyscy ocenili, zostały wykonane bardzo dobrze. Nawiązano bardzo szeroką współpracę międzynarodową - 56 krajów, 94 służby z całego świata, z którymi ABW współpracuje. Wszyscy oceniamy, że jest to robione na dobrym poziomie" - powiedział PAP Wziątek po posiedzeniu.
Za ciekawy i nowy wątek pracy ABW Wziątek uznał prowadzone przez Agencję we współpracy z uczelniami programy naukowo-badawcze. "Szczególnie ciekawy jest, prowadzony we współpracy z jedną z wrocławskich klinik, projekt dotyczący badań DNA, który nie tylko posłuży potrzebom kryminalistycznym, ale także leczeniu nowotworów" - poinformował.
Wziątek pytany o sprawozdanie Agencji Wywiadu podkreślił, że Agencja wskazała słabości rozwiązań systemowych, które nie dotyczą tylko ubiegłego roku, ale generalnych problemów AW, które należy rozwiązać. "Nie będę ich omawiał, bo nie chodzi o to, by pokazywać na zewnątrz, jakie słabości ma nasza służba" - dodał.
Zaznaczył, że problemy wszystkich służb dotyczą braków finansowych - szerszych możliwości finansowania potrzeb służb. "Wszyscy uznajemy jednak, że budżet nie jest z gumy, nie jest taki, że można zrealizować wszystkie potrzeby (..) i w ramach tego budżetu służby starają się zmieścić" - mówił Wziątek.
Szef ABW płk Dariusz Łuczak nie chciał odnosić się do przedstawionego posłom sprawozdania, które jest tajne. "Poza tym nie wypada mi wypowiadać się, przewodniczący komisji z pewnością to zrobi" - zaznaczył. Inni uczestniczący w posiedzeniu szefowie służb nie chcieli wypowiadać się dla PAP po posiedzeniu.
Łuczak pytany przez PAP o swego nowego zastępcę Jacka Gawryszewskiego, który w środę uzyskał pozytywną opinię speckomisji, potrzebną do objęcia stanowiska, powiedział, że czeka na tę nominację. "To jest oficer od 1991 roku, najpierw UOP, a potem ABW. Znam go od wielu lat i wiem, że to jest bardzo dobry oficer operacyjny i takiego nam trzeba" - podkreślił.
Wziątek proszony o opinię o przyszłym wiceszefie ABW powiedział: "To dyplomata - pistolet, funkcjonujący w różnych konfiguracjach". Gawryszewski pracował w kilku polskich placówkach dyplomatycznych na świecie.
Komisja na czwartkowym posiedzeniu zakończyła prace nad dorocznymi sprawozdaniami służb. Wcześniej - podczas środowego posiedzenia - komisja zapoznała się już ze sprawozdaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, składającego się z dwóch dokumentów - jawnego i tajnego. Z części jawnej wynika, że CBA prowadziła 492 sprawy operacyjne, wszczęto ich w 2012 r. - 208, a zakończono - 218. Prowadzono też 466 postępowań przygotowawczych (wszczęto 251 - 76 z nich powierzonych przez prokuraturę, a zakończono 236). Podjęto też 10 wcześniej zawieszonych spraw. 584 osobom przedstawiono łącznie 1851 zarzutów. Śledztwa najczęściej dotyczyły administracji samorządowej, sektora gospodarczego, terenowej administracji rządowej i administracji centralnej oraz programów unijnych. Wartość zabezpieczonego w 2012 r. przez CBA mienia wyniosła 33,7 mln zł.(PAP)
ago/ pz/ mow/
