Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spokojna sesja na rynku złotego

0
Podziel się:

To była spokojna sesja na rynku złotego - ocenili w czwartek analitycy. Ok.
godz. 17 za wspólną walutę płacono 4,24 zł, za dolara 3,24 zł, a za szwajcarskiego franka 3,42 zł.
W czwartek rano euro kosztowało 4,24 zł, dolar 3,24 zł, a frank 3,43 zł.

To była spokojna sesja na rynku złotego - ocenili w czwartek analitycy. Ok. godz. 17 za wspólną walutę płacono 4,24 zł, za dolara 3,24 zł, a za szwajcarskiego franka 3,42 zł. W czwartek rano euro kosztowało 4,24 zł, dolar 3,24 zł, a frank 3,43 zł.

"Dziś na rynku złotego było spokojnie. Utrzymujemy umocnienie z poprzednich dni. W przypadku pary euro/złoty znajdujemy się przy minimach miesięcznych, czyli poziomie 4,24" - powiedziała PAP analityk rynków finansowych w Raiffeisen Polbank Dorota Strauch.

Dodała, że powodem niewielkich wahań na złotym był brak istotnych informacji z gospodarki. "W drugiej połowie dnia mieliśmy lekkie osłabienie złotego względem dolara, to efekt lepszych danych z tamtejszej gospodarki. W przypadku kolejnych lepszych odczytów z USA, złoty będzie osłabiał się do amerykańskiej waluty" - wskazała.

Zdaniem Strauch dodała, że w przypadku pary euro/złoty jest miejsce do niewielkiej korekty. Dodała, że do końca tygodnia za wspólną walutę możemy płacić maksymalnie 4,26-4,27 zł.

Jak wskazał Daniel Kostecki z X-Trade Brokers w USA w ubiegłym tygodniu złożono najmniej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych od maja, czyli 334 tys. "Konsensus rynkowy kształtował się na poziomie 345 tys. Obecna publikacja jest także zdecydowanie niższa od poprzedniej, która wynosiła 360 tys. Były to dane korzystne dla amerykańskiej waluty, która zaczęła się umacniać względem euro oraz złotego" - stwierdził.

"O godz. 16 napłynęły kolejne publikacje zza oceanu i tutaj największym zaskoczeniem okazał się indeks FED z Filadelfii, który wzrósł do najwyższego poziomu od marca 2011 r. i wyniósł 19,8 pkt. przy konsensusie na poziomie 7,8 pkt. Były to kolejne lepsze dane z USA, które mogą przekładać się na dalsze notowania pary dolar/złoty" - dodał. (PAP)

rbk/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)